Za nami kwalifikacje do konkursu indywidualnego na dużej skoczni podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie. Najlepiej z Biało-Czerwonych spisał się Kamil Stoch, który zajął ósme miejsce. Wygrał Norweg Marius Lindvik, który wyprzedził swojego rodaka Halvora Egnera Graneruda.
Kamil Stoch ponownie pokazał, że potrafi zmobilizować się w najważniejszych momentach. Po słabszych skokach na treningach na skoczni dużej, w kwalifikacjach to właśnie on spisał się najlepiej z Biało-Czerwonych. Skok na 128 metrów sprawił, że rywalizację zakończył na ósmej pozycji. Dokładnie tyle samo skoczył Japończyk Ryoyu Kobayashi, złoty medalista ze skoczni normalnej, który uplasował się „oczko” niżej od Stocha.
Pozostali Polacy spisali się nieco słabiej. Dawid Kubacki skoczył 125,5 metra i zakończył rywalizację na 22. miejscu. 27. był Piotr Żyła a 36. Paweł Wąsek. Wszyscy więc bez najmniejszych problemów zakwalifikowali się do sobotniego konkursu.
Bardzo dużą siłę pokazali Norwegowie, którzy zajęli pierwsze dwa miejsca. Kwalifikacje wygrał Markus Lindvik, który poszybował na odległość 135 metrów. Drugie miejsce zajął jego rodak Halvor Egner Granerud, który skoczył 133,5 metra. Podium uzupełnił Słoweniec Peter Prevc, który wylądował na 131 metrze.
Czytaj także: Maliszewska znów publikuje poruszający wpis. „Nie będę ściemniać”
Żr.: TVP Sport