Znakomite skoki Kamila Stocha spowodowały, że na trzy konkursy przed końcem sezonu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zagraża mu tylko Richard Freitag. To oznacza, że losy Kryształowej Kuli w sezonie 2017/2018 mogą rozstrzygnąć się już w niedzielę podczas zawodów w Vikersund. Sprawdziliśmy, co musi się wydarzyć, żeby Kamil Stoch wygrał już dziś.
Ostatnia część sezonu 2017/2018 bez wątpienia należy do Kamila Stocha. Komentatorzy nie mają wątpliwości – Polak jest obecnie w życiowej formie. Świetne skoki sprawiają, że nierzadko jedynym co mogą zrobić rywale jest walka o drugie miejsce.
Tak było choćby w czwartkowym konkursie w Trondheim. Stoch już w pierwszej próbie lądując na 146 metrze pobił rekord skoczni, natomiast w drugiej serii tylko przypieczętował swój sukces pokonując drugiego Stefana Krafta aż o 17 pkt.
Czytaj także: Skoki narciarskie: Podsumowanie sezonu 2013/2014
Kolejne zwycięstwo oznaczało, że w klasyfikacji Pucharu Świata na konto Stocha powędrowało dodatkowo 100 punktów. Obecnie Polak ma 1203 punkty i wyprzedza drugiego w klasyfikacji Richarda Freitaga o 245 punktów.
W Pucharze Świata Kamil #Stoch dominuje, a w Pucharze Narodów – Polacy gonią Niemców #RawAir #Trondheim #skijumpingfamily pic.twitter.com/iuG5VZprvF
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) 15 marca 2018
Kryształowa Kula już w Vikersund?
Biorąc pod uwagę, że do zakończenia sezonu pozostały trzy konkursy indywidualne (Vikersund i dwa razy Planica), Kamil Stoch może zapewnić sobie sukces już w niedzielę. Są dwa scenariusze, które mogą do tego doprowadzić:
1. Stoch kończy zawody na miejscu 1-3. Jeżeli Kamilowi uda się zająć miejsce w pierwszej „trójce” konkursu w Vikersund, wówczas nawet zwycięstwo nie pozwoli Freitagowi na zachowanie teoretycznych szans na sukces w końcowej klasyfikacji.
2. Freitag kończy zawody poniżej 4. miejsca. Niezależnie od wyniku, który uzyska Kamil Stoch, jeśli Richard Freitag zakończy zawody poza pierwszą „czwórką”, wówczas Polak już dziś będzie się cieszyć ze zwycięstwa w klasyfikacji Pucharu Świata.’
Wszystko wyjaśni się w niedzielne popołudnie. Początek pierwszej serii konkursu indywidualnego w Vikersund jest planowany na 16.30. Oprócz Kamila Stocha w zawodach zobaczymy również pozostałych reprezentantów Polski: Dawida Kubackiego, Stefana Hulę, Piotra Żyłę, Macieja Kota i Jakuba Wolnego.