Mecz o Superpuchar Niemiec odbędzie się już w sobotę. Tymczasem w czwartkowe południe z Niemiec dochodzą bardzo interesujące informacje o jednym z najważniejszych zawodników VfL Wolfsburga.
Młody Belg podczas czwartkowego treningu dostał urazu, który (co jest bardzo prawdopodobne) może go wykluczyć z gry o pierwsze trofeum w tym sezonie. Zawodnik zmuszony był od razu przerwać trening i przejść obowiązkowe badania. De Bruyne z całą pewnością byłby jednym z kluczowych graczy na boisku. Z czasem do publicznej informacji dopłyną wieści, które uspokoją lub całkowicie zawiodą kibiców VfL.
Jeśli spełni się czarny i bardzo prawdopodobny scenariusz, w którym Belg nie będzie mógł pojawić się w sobotnie spotkanie na murawie, będzie to oznaczało poważne problemy dla jego zespołu. Na zastępstwo za de Bruyne zagrać mogą Maximilian Arnold lub Aaron Hunt. Trudno się jednak spodziewać, żeby radzili sobie bez problemów w grze z takimi rywalami jak Thomas Mueller, Douglas Costa czy Arturo Vidal. W sobotnim spotkaniu nie zagra też Brazylijczyk Luiz Gustavo. Bardzo prawdopodobne jest to, że pomocnik Ivan Perisic nie będzie mógł pojawić się na murawie.
Czytaj także: Bundesliga ostatniego tygodnia - najważniejsze fakty!
Kevin de Bruyne to utalentowany zawodnik, który w zeszłym sezonie był najważniejszym ogniwem zespołu Dietera Heckinga. Jego doskonała gra pozwoliła drużynie na pokonanie Bayernu Monachium 4:1 czy zdobycie upragnionego Pucharu Niemiec. De Bruyne został wybrany najlepszym graczem Bundesligi minionego sezonu. Dzięki wspaniałej grze jego wartość rynkowa (wg. portalu transfermarkt.de) skoczyła do wysokiej kwoty 45 milionów euro.
Sobotni rywal zespołu VfL, Bayern Monachium ma za sobą bardzo aktywnie spędzony czas w aktualnie trwającym okienku transferowym. Pomimo utraty tak cennego gracza jak Bastian Schweinsteiger, włodarze Bayernu pozyskali m.in: Arturo Vidala z Juventusu Turyn (za kwotę 35 milionów euro) i Douglasa Costa z Szachtara Donieck (za kwotę 30 milionów euro).
Bukmacherzy większe szanse na zdobycie Superpucharu Niemiec dają zespołowi z Monachium.
Źródło: twitter.com
Fot: wikimedia.commons/ Markus Unger