Urząd Miasta Kielce organizuje tygodniowy wyjazd do Chin dla 18-osobowej grupy urzędników oraz przedstawicieli spółek miejskich i instytucji kultury. Miasto planuje na ten cel przeznaczyć ok. 100 tys. zł.
W skład delegacji wchodzą m. in. Prezydent Kielc Wojciech Lubawski, Skarbnik kieleckiego Ratusza, Szef Biura Planowania Przestrzennego, prezesi MPEC i Targów Kielce oraz dyrektorzy Kieleckiego Parku Technologicznego, Instytutu Designu, Geoparku i Kieleckiego Centrum Kultury.
Prezydent Wojciech Lubawski zapowiada, że celem wyjazdu jest spotkanie się z chińskimi przedsiębiorcami i nawiązanie współpracy biznesowych o charakterze gospodarczo-kulturalnym. Zaplanowane są spotkania m. in. w Pekinie, Szanghaju i Yuyao, z którym Kielce mają podpisaną umowę partnerską.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Dyrektor Kieleckiego Parku Technologicznego Szymon Mazurkiewicz weźmie udział w spotkaniu dyrektorów wszystkich parków technologicznych.
Chodzi o zbudowanie relacji biznesowych o charakterze gospodarczo-kulturalnym. Jadę m. in. na spotkanie dyrektorów wszystkich parków technologicznych, które w tym roku odbywa się właśnie w Chinach. W planach jest spotkanie w Z-Park, największym chińskim parku technologicznym, z którym budujemy już jakiś czas dobre relacje i bardzo chcielibyśmy je skonsumować – mówi Mazurkiewicz.
Dyrektor kieleckiego Instytutu Designu Janusz Knap będzie zachęcać chińskich studentów do współpracy.
Jadę zaprezentować Instytut Designu i Włoską Szkołę Designu, do której chcemy stamtąd m. in. ściągnąć studentów – twierdzi Knap.
W planach są też spotkania z przedstawicielami organizacji skupiających chińskich projektantów odzieżowych. Jak podkreślał Prezydent, ma się to przysłużyć do rozwoju kieleckiego festiwalu mody „Off fashion”, by stał się bardziej międzynarodowy.
Jest to szansa na współpracę z olbrzymim rynkiem chińskim. Warto to wykorzystać – uważa Lubawski.
Nie wiadomo ile dokładnie będzie kosztował ten wyjazd. Koszt samych biletów lotniczych 60 tys. zł. Do tego trzeba jeszcze doliczyć m.in. przejazdy kolejowe, zakwaterowanie i wyżywienie. Skarbnik Ratusza Barbara Nowak poinformowała, że w kasie Miasta zarezerwowano na ten cel 100 tys. zł.