Robert Fripp nie wytrzymał długo na muzycznej emeryturze. W zaledwie ponad rok po jej ogłoszeniu, w dniu dzisiejszym, zaanonsował w swoim internetowym dzienniku powrót legendarnej grupy, której jest twórcą i mózgiem – King Crimson – w nowym, siedmioosobowym składzie.
Ósme wcielenie King Crimson będzie tworzył następujący skład: Gavin Harrison, Bill Rieflin, Tony Levin, Pat Mastelotto, Mel Collins, Jakko Jakszyk and Robert Fripp.
Dwójka z nich, to debiutanci w grupie, chodzi mianowicie o Billa Rieflina (perkusja) i Jakko Jakszyka (gitara i wokal). Jednak fanom karmazynowych dźwięków obaj są doskonale znani. Rieflin współpracował z Frippem, m.in. przy jego solowej płycie The Repercussions of Angelic Behavior z 1999 roku. Szerokiej grupie odbiorców rocka Rieflen kojarzony może być m.in. z R.E.M., Ministry, Nine Inch Nails.
Czytaj także: B.O.K Band - nowy LP nadchodzi
Jakszyk znany jest z tribute bandu King Crimson – 21st Century Schizoid Man, grającego utwory zespołu z początków kariery. Ponadto współtworzył album będący „blisko” King Crimson, który nagrał właśnie z Frippem i Melem Collinsem. Wydany został on w maju 2011 roku. Ponadto Jakszyk tworzy solowo i jest uznanym muzykiem sesyjnym.
Jestem niezmiernie zaciekawiony co z tego składu wyniknie. W grupie teraz znajduje się trzech perkusistów (Harrison, Mastelotto i Rieflin), basista (Levin), saksofonista/flecista (Collins) i dwóch gitarzystów (Jakszyk i Fripp). Takiego składu w historii Karmazynowego Króla jeszcze nie było. Fripp o tym fakcie napisał w swoim dzienniku, że: to może być trudna przemiana i na efekty pracy możemy czekać latami ze względu na inne zobowiązania muzyków. Na koniec wpisu dodał – siedmiogłowa bestia Crimson została poruszona.
Źródło: www.dgmlive.com. Fot: wikimedia commons. Na zdjęciu – Robert Fripp.