Nagła śmierć Pawła Zarzecznego wstrząsnęła środowiskiem dziennikarskim. „Pezet”, jak nazywali go najbliżsi mu przyjaciele, zmarł w sobotę 25 marca. Przyczyną zgonu było zatrzymanie akcji serca. Jego koledzy z branży bardzo mocno przeżyli odejście, jak nazwał go Janusz Basałaj, kolorowego ptaka polskiego dziennikarstwa. W sieci znajdziemy mnóstwo zdjęć, filmów oraz komentarzy, które o tym świadczą.
Wpisów, zdjęć oraz filmów będących wspomnieniem Zarzecznego od soboty w mediach społecznościowych pojawiło się naprawdę bardzo dużo. Każdego dnia publikowane są kolejne. Dziś na Twitterze wymowną fotografię zamieścił Łukasz Warzecha, publicysta TVP Info oraz TV Republika. To podczas pracy dla tej drugiej stacji spotkał Zarzecznego, z którym nawet zdarzyło mu się poprowadzić program „Odkodujmy Polskę”.
Warzecha opublikował na swoim profilu zdjęcie pustego studia, w którym Zarzeczny prowadził swój autorski program pt. „Bul głowy”. Odbierał w nim telefony od widzów, z którymi błyskawicznie nawiązywał świetny kontakt i sprawiał, iż odnosili wrażenie, że ich rozmówcą nie jest „pan z telewizji”, lecz po prostu dobry kolega.
Fotografia ma naprawdę mocny wydźwięk.
Pawła Zarzecznego wspominano również w internetowym programie „Misja Futbol”. Swoje historie związane z osobą wybitnego dziennikarza opowiadali Michał Pol, Przemysław Rudzki oraz Dariusz Szpakowski, który nie potrafił ukryć wzruszenia. Paweł… napisz do nas z góry swój kolejny felieton – powiedział łamiącym się głosem komentator TVP.
I na koniec kilka słów od piszącego te słowa. Panie Pawle… nigdy nie dane mi było Pana poznać osobiście, ale czytając Pańskie felietony, oglądając „One Man Show” czy „Stan Futbolu”, za każdym razem odnosiłem takie wrażenie, jakbym znał Pana od lat. Rozmawiając ze znajomymi dowiaduje się, iż wielu z nich miało podobne odczucia. Będzie mi Pana bardzo brakowało. Pańskiego poczucia humoru, błyskotliwości, przeogromnej wiedzy, lekkiego pióra, celnych ripost i cennych rad.
Paweł Zarzeczny zmarł w sobotę 25 marca. Przyczyną śmierci było zatrzymanie akcji serca. Dziennikarz miał 56 lat.
Pogrzeb Pawła Zarzecznego odbędzie się w najbliższy piątek o godzinie 12:00 na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie. Msza odbędzie się w kościele Św. Wincentego a Paulo. Więcej TUTAJ.
źródło: Twitter, YouTube/Przegląd Sportowy, wMeritum.pl
Fot. Twitter/Łukasz Warzecha