Kolejna śmierć podczas trwającego obecnie festiwalu Pol’and’Rock w Kostrzynie nad Odrą. Syn znalazł swojego 54-letniego ojca bez funkcji życiowych. Mimo podjętej akcji ratunkowej mężczyzna zmarł.
Tragiczne doniesienia spływają z trwającego w Kostrzynie nad Odrą festiwalu Pol’and’Rock. W czwartej na terenie festiwalu znaleziono ciało 35-letniego mężczyzny. Przyczyny jego śmierci nie są znane, ma wykazać je dopiero sekcja zwłok. W piątek w jednym z namiotów zostało znalezione ciało 54-letniego mężczyzny.
Ciało odnalazł syn 54-latka, który od razu zaalarmował służby. Mimo podjętych działań ratunkowych mężczyzny nie udało się uratować. „Medycy, którzy przyjechali wezwani na sygnał, próbowali przez 40 minut reanimować tego mężczyznę. W szpitalu jednak mężczyzna zmarł. Od razu przystąpiliśmy jako policjanci do czynności, które zazwyczaj w tego rodzaju sytuacjach są wykonywane. Mam tu przede wszystkim na uwadze oględziny miejsca zdarzenia, namiotu, w którym został znaleziony przez swojego syna” – powiedział rzecznik KSW w Gorzowie Wielkopolskim, nadkom. Marcin Maludy.
Czytaj także: Pol'and'Rock. Śmierć na polu namiotowym. Nie żyje 35-latek
Przyczyny śmierci mężczyzny nie są na razie znane. Policja wykluczyła wstępnie udział osób trzecich a ciało zostało zabezpieczone przez prokuraturę. „Wstępne czynności wykluczyły udział osób trzecich, natomiast oczywiście decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone” – dodał.
Czytaj także: Cejrowski usunięty z jarmarku? Jest odpowiedź miasta
Źr.: TVP Info