Tajemnicze zaginięcie Iwony Wieczorek to jedna z najgłośniejszych tego typu spraw w Polsce. Do dzisiaj nie wiadomo, co ostatecznie stało się z dziewczyną. Przełom miał nastąpić po ustaleniach dokonanych przez biuro detektywistyczne Lamaprt, które 9 listopada opublikowało nagranie. Teraz pojawił się drugi materiał, który ma obronić ich twierdzenia.
Iwona Wieczorek przepadła bez wieści w 2010 r. Dziewczyna wyszła z jednego z trójmiejskich klubów i udała się w stronę miejsca zamieszkania. Nigdy tam jednak nie dotarła i do dzisiaj nie wiadomo, co się z nią stało. O sprawie było głośno w mediach. Pomimo intensywnych działań operacyjnych pomorskich policjantów współpracujących z Prokuraturą Okręgową w Gdańsku, wciąż nie wiadomo, co stało się z nastolatką.
9 listopada biuro detektywistyczne Lampart opublikowało niespodziewanie nagranie, w którym przedstawiają własne ustalenia i przebieg zdarzeń z 2010 r. Ich zdaniem młoda kobieta została zamordowana. Jak przekonują, ustalenie tych faktów było możliwe niedługo po zaginięciu dziewczyny. Detektywi wskazują sprawców. Mieli to być pracownicy firmy komunalnej, którzy znaleźli się w okolicy w samochodzie dostawczym. Zdaniem detektywów, to właśnie oni mieli uprowadzić i zamordować Iwonę Wieczorek.
Czytaj także: Są przełomowe i sensacyjne ustalenia na temat zaginięcia Iwony Wieczorek! Detektywi publikują nagranie [WIDEO]
Jednak ich ustalenia przedstawione na specjalnie przygotowanym nagraniu podważyła policja i prokuratura. Detektywi nie dają jednak za wygraną i postanowili opublikować kolejne wideo, w którym ukazują początkową fazę filtrowania kadru z monitoringu. To na nim ma być widoczna twarz kobiety. Tę sprawę można było rozwiązać w ciągu kilku tygodni od zaginięcia kobiety – piszą detektywi. Wymagałoby to rzetelnej pracy operacyjnej i analizy wszystkich materiałów dowodowych – dodają.
Źródło: wmeritum.pl; wp.pl; yt.com/Lampart Group S.A.
Fot.: yt.com/Fakt24.pl