Reprezentacja Polski odniosła trzecie z rzędu zwycięstwo podczas siatkarskich Mistrzostw Świata. Po pokonaniu Kuby i Portoryko przyszła pora na Finlandię, którą podopieczni Vitala Heynena pokonali 3:1.
Spotkanie z Finlandią to już trzecie spotkanie polskiej reprezentacji podczas siatkarskich Mistrzostw Świata. Na otwarcie podopieczni Vitala Heynena pokonali Kubę 3:1, a następnie rozgromili Portoryko 3:0. Finlandia to kolejna kadra, której Polacy nie dali szans.
Pierwszy set był zapowiedzią znakomitej dyspozycji polskich siatkarzy. Partia została wygrana przez naszych reprezentantów 25:20 i wiele osób spodziewało się, że przeprawa będzie łatwa. Tym większym zaskoczeniem była druga partia, w której Finowie wzięli się do pracy. Długo nie było wiadomo, jak rozstrzygnie się ten set, ale ostatecznie to reprezentacja Finlandii wygrała go 28:26.
Trzeci i czwarty set pokazały jednak, że druga partia była jedynie wypadkiem przy pracy. Finowie zostali rozgromieni 25:16 i 25:15 i całe spotkanie Polacy wygrali 3:1.
Czytaj także: MŚ w siatkówce: Czas na drugą rundę!
Teraz przed podopiecznymi VItala Heynena dwa najtrudniejsze spotkania w grupie z Bułgarią i Iranem. To one zadecydują o czołowych miejscach w tabeli.
Czytaj także: FIFA szykuje rewolucję. Transfery piłkarzy będą na innych zasadach?