Holenderski sejsmolog Frank Hoogerbeets zasłynął w ostatnim czasie tym, że przewidział potworne trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii. Teraz ekspert przekazał kolejne złe wieści. W jego ocenie kolejny kraj jest obecnie zagrożony „silnym zdarzeniem sejsmicznym”.
W sieci pojawiła się niepokojąca prognoza przewidująca, że w ciągu najbliższych kilku dni może znów dojść do potężnego trzęsienia ziemi. Tym razem może ono nawiedzić Rosję i potencjalnie kilka innych państw azjatyckich. Autorem prognozy jest Frank Hoogerbeets, który ostatnio zasłynął przewidzeniem kataklizmu w Turcji.
Holender przekonuje, że kataklizm może dotknąć szereg azjatyckich obszarów już w pierwszym tygodniu marca. Trzęsienie ziemi – zgodnie z jego wyliczeniami – będzie miało 8,5 stopnia w skali Richtera.
„Na każdym z tych obszarów, 3 lub 4 marca może wydarzyć się coś ważnego” – mówi sejsmolog, wskazując na Rosję, a dokładnie Kamczatkę i Wyspy Kurylskie. Wymienia także północ Japonii, wyspę Celebes w Indonezji i Filipiny. Regiony te są obecnie zagrożone „silnym zdarzeniem sejsmicznym”.
Holender przekonuje, że wstrząsy o jakich mówi, występują bardzo rzadko. „Jeśli przebywacie na obszarze narażonym na trzęsienia ziemi, potrzebujecie planu awaryjnego. Kiedy ziemia zaczyna się trząść, musicie być w stanie bardzo szybko wydostać się z domu lub budynku. To uratuje życie” – powiedział.
Przeczytaj również:
- Zbliża się niezwykłe zjawisko na niebie. Już w środę i czwartek widoczna będzie koniunkcja dwóch planet
- Napadł na komendę policji. Trudno było go zatrzymać [WIDEO]
- Zamość: matka pobitego na śmierć 16-latka zabrała głos. „Tak nie powinno być”
Źr. radiozet.pl