Matka 16-letniego Eryka, chłopaka pobitego na śmierć w Zamościu, zabrała głos po raz pierwszy od śmierci swojego syna. Udzieliła komentarza stacji Polsat News.
Matka pobitego na śmierć chłopaka przyznaje, że jej syn był „spokojnym chłopakiem”. Podkreśliła, że miał niezłe wyniki w nauce, był pomocny i kochał zwierzęta. – Normalny szczery chłopak – powiedziała Iwona Romanowska, matka 16-letniego Eryka, w rozmowie z „Polsat News”.
Przepełniona żalem kobieta powiedziała, że „tak nie powinno być”. Podkreśliła, że nie może się pogodzić z tym, iż nikt nie pomógł jej synowi, a dramat rozegrał się w biały dzień, dodatkowo przed okiem kamery miejskiego monitoringu.
– Był spokojnym dzieciakiem i uważam, że to tak nie powinno być, że spokojni ludzie nie powinni tak… przy kamerze, która jest obrócona w drugą stronę, i co? Pod kamerą najciemniej? No nie, tak nie powinno być – powiedziała Iwona Romanowska.
Zamość: matka 16-latka zabrała głos. Co było przyczyną śmiertelnego pobicia?
Kobieta odniosła się także do spekulacji, że przyczyną śmiertelnego pobicia 16-letniego Eryka mógł być fakt, iż nie rozliczył się on za e-papierosa. Matka chłopaka przyznaje, że wydaje się jej, iż powód był bardziej poważny.
Prokuratura Okręgowa w Zamościu przeprowadziła już pierwsze przesłuchania w tej sprawie. Doprowadzeni na niej zostali 17-latek, a także troje 16-latków – w tym jedna dziewczyna. To oni mają stać za dramatem Iwony Romanowskiej.
Najwięcej ciosów zadał podobno wspomniany 17-latek, który już usłyszał zarzut udziału w pobiciu, a także pozbawieniu życia swojego o rok młodszego kolegi. 16-letni Eryk doznał poważnych obrażeń głowy, które skutkowały zgonem.