Do wyborów parlamentarnych pozostało już nieco ponad tydzień. Tymczasem Bronisław Komorowski udzielił wywiadu „Super Expressowi”, w którym nie mogło zabraknąć ostrej krytyki PiS. Oberwało się również Andrzejowi Dudzie.
Komorowski w rozmowie z „Super Expressem” nie szczędził słów krytyki pod adresem partii rządzącej. „Nastąpiło nadwątlenie wszystkich mechanizmów kontrolujących władzę.” – stwierdził były prezydent.
Czytaj także: Pawłowicz: „Sondaże mają na celu uśpić wyborców PiS”
„PiS zniszczył i w pełni uzależnił od siebie TK, to samo próbuje zrobić z sądownictwem. Tylko sędziowie się dzielnie bronią. Ale już prokuratura dostała się w pełni pod rządy PiS.” – kontynuował Komorowski. „Cenę płaci za to nie tylko Polska, ale i PiS, bo władza niekontrolowana szybko się demoralizuje.” – dodał.
Pojawił się również wątek zbliżających się wyborów prezydenckich. Komorowski uważa, że kandydatem opozycji może być Małgorzata Kidawa-Błońska. W jego ocenie ma ona szansę wygrać z obecnie urzędującym prezydentem.
Komorowski oświadczył także, że „ma problem” z Andrzejem Dudą, bo „ma istotny udział w łamaniu konstytucji”. „Trudno to wybaczyć i zupełnie odpuścić.” – przyznał.
Czytaj także: Sondaż IBRiS: PiS z ogromną przewagą. Złe wieści dla Konfederacji
Oberwało się również doradcy prezydenta Dudy, Andrzejowi Zybertowiczowi. Komorowski stwierdził, że uprawia on „politykę obrażania innych” i jest postacią „tragikomiczną”. „To postać nadęta i pełna udawanej naukowości, ale zdradzająca nieprawdopodobne pokłady niepowagi politycznej.” – podsumował.
Źr. se.pl