Bronisław Komorowski „Bronkobusem” odwiedził kolejne miasto. Tym razem urzędujący Prezydent udał się do Kłodawy (woj. wielkopolski) i tam przestrzegał przed politycznymi naciągaczami.
Czytaj także: Komorowski wygwizdany w Koszalinie. „Wejdź na krzesło!”
– Jedni obiecują, inni sugerują, że może być jedna ustawa albo, że całe prawo można zmienić, że można wprowadzić ustawę o zdrowiu, szczęściu i pomyślności – przypominał słowa swoich konkurentów Komorowski. – Ja wprowadzam konkretne rozwiązania ustawowe, poprawiające system, wzmacniające system z korzyścią dla Polski, ale z korzyścią także dla obywateli, dla konkretnych grup społecznych. To jest ta różnica – mówiła o swojej kadencji głowa naszego państwa.
Czytaj także: Komorowski wygwizdany w Koszalinie. \"Wejdź na krzesło!\
Czytaj także: Kolejna wpadka Komorowskiego. Zamiast spotkania z mieszkańcami, wspólne fotografie
Przestrzegł również przed fałszywymi obietnicami jego politycznych konkurentów. – Nie można Polakom robić wody z mózgu, że samymi obietnicami, samymi deklaracjami, zbuduje się lepszą Polskę. Jednocześnie zapewnił, że nadal będzie działał, tak jak przez ostatnią kadencję. – Będę tak jak przez minione pięć lat, ciężko pracował. Będę działał, a nie obiecywał, nie deklarował – zapewnił mieszkańców Kłodawy Komorowski.
Czytaj także: Dębica: Mieszkańcy nie wpuszczeni na spotkanie z B. Komorowskim [WIDEO]