„Punisher” to serial, który powstał dość przypadkowo. W końcu jednak zobaczymy produkcję zupełnie inną niż dotychczasowe, bo opowiadającą o kimś, kto na początku pojawił się jako antybohater. Netflix zaprezentował pierwszy zwiastun serialu „Punisher”.
Tytułowy „Punisher” to Frank Castle, który pojawił się jako antybohater w drugim sezonie serialu „Daredevil”. Jego historia jest tragiczna, przedstawia ją pierwszy zwiastun. Od okrutnej straty stał się on bezwzględny, zupełnie inaczej niż dotychczasowi bohaterowie ze stajni Marvela.
Do tej pory bohaterowie serialów Marvela i Netflixa przyzwyczaili nas do tego, że są mniej lub bardziej pozytywni. Zarówno Daredevil, jak i Jessica Jones, Luke Cage i Iron Fist uciekają się do przemocy, ale nie do zabijania. Od tego się powstrzymują. „Punisher” jest bohaterem zupełnie innym, dlatego częściej określany jest mianem antybohatera. On nie ma w tym zakresie żadnych skrupułów, ucieka się do zabijania bardzo często.
Widzowie mogą mieć nadzieję, że w końcu zobaczą inny serial niż pięć dotychczasowych wspólnych produkcji Marvela i Netflixa. Co ciekawe, produkcja „Punisher” powstała dość przypadkowo i nie była wcześniej planowana. Dopiero pojawienie się postaci Franka Castle’a w drugim sezonie serialu „Daredevil” sprawiło, że postać na tyle spodobała się widzom, że doczekała się własnej produkcji.
Zwiastun serialu można zobaczyć poniżej. Nie wiadomo jeszcze kiedy produkcja pojawi się w serwisie Netflix, wiadomo jedynie, że odbędzie się to jeszcze w tym roku.
Czytaj także: Filmy Disneya znikną z Netflixa? Tak, ale tylko w USA