Konfederacja złożyła wniosek do Sądu Najwyższego o unieważnienie wyborów parlamentarnych w kilku okręgach. Na antenie Radia ZET potwierdził to Robert Winnicki, jeden z liderów ugrupowania.
Winnicki doprecyzował, że chodzi konkretnie o te okręgi, w których Konfederacja zdobyła o kilkaset głosów za mało, aby objąć kolejne mandaty. „Gdyby nie propaganda TVP to zostaliby tymi posłami.” – przekonuje prezes Ruchu Narodowego.
Czytaj także: Zabójstwo Adamowicza. Ktoś znał plan wcześniej? Tajemniczy wpis
„Zobaczymy, czy w tych kilku okręgach zostaną powtórzone wybory.” – dodał polityk. Poseł stwierdził, że gdyby media publiczne rzetelnie informowały o przebiegu kampanii wyborczej, to Konfederacja uzyskałaby dużo lepszy wynik. „Mielibyśmy nie 6,81 procent, ale 8, 9 czy nawet 10 procent. Nie 11 posłów, tylko 40-50.” – dodał.
O tym, że Konfederacja zamierza złożyć taki wniosek do Sądu Najwyższego politycy ugrupowania informowali 15 października, a więc dwa dni po wyborach.
Czytaj także: Winnicki o współpracy Konfederacji z PiS. Są warunki
Przypomnijmy, że w wyborach parlamentarnych Konfederacja uzyskała 6,81 proc. głosów, co pozwoliło 11 jej kandydatom uzyskać mandat poselski.
Źr. radiozet.pl