Śmierć Konrada Gacy, znanego 42-letniego dietetyka była zupełnie niespodziewana. Zaskoczenia nie kryje również jego bliski wspólnik z Gaca System, Marcin Gogłoza, który ma swoje podejrzenia, co do przyczyn zgonu Gacy. Zapewnia również, że firma będzie działać nadal.
Gaca został znaleziony martwy w swoim domu pod Lublinie około godziny piątej rano. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. „Kurier Lubelski” podaje jednak, że przyczyna śmierci zostanie podana po przeprowadzeniu sekcji zwłok.
Marcin Gogłoza w rozmowie z portalem Wirtualna Polska podejrzewa, co mogło być przyczyną nagłej śmierci. „Najprawdopodobniej doszło do zatrzymania akcji serca podczas snu, ale to się dopiero okaże” – mówi. Nie kryje również ogromnego zaskoczenia. „To była nagła śmierć. Nikt się tego nie spodziewał i nie przypuszczał, że coś takiego może się wydarzyć” – dodaje.
Gołgoza zapewnił, że śmierć Konrada Gacy nie spowoduje upadku firmy. „Wszystko działa nadal, mamy stworzony cały system, sztab ludzi pracuje dalej i nie zamierzamy w żaden sposób na tę chwilę nic zmieniać” – uspokaja Gogłoza.
Czytaj także: Żona Konrada Gacy udzieliła pierwszego wywiadu po śmierci męża. Jej słowa chwytają za serce...
Kim był Konrad Gaca?
Gaca to znany promotor walki z otyłością. Jest twórcą autorskiego programu Mądrego Odchudzania GACA SYSTEM. Założył profesjonalne ośrodki pomagające ludziom zrzucić kilogramy. Wydał również kilka książek, w których radził, w jaki sposób poradzić sobie z nadwagą.
42-latek często pojawiał się w programach telewizyjnych jako ekspert. Prowadził również własny program na antenie TVP. W 2011 roku zdobył tytuł „Top Menedżera 2011″, przyznawany przez redakcję „Kuriera Lubelskiego”.
Gaca był wielokrotnym finalistą Mistrzostw Polski w Kulturystyce & Wellness i Fitness & Wellness.
W jednym z wywiadów przyznał, że odchudził ponad 20 tysięcy osób. Wśród nich były też gwiazdy takie jak m.in. tancerka i jurorka „Tańca z Gwiazdami” Ivona Pavlović.
„Otyłość nigdy nie będzie dla mnie powodem do żartów czy śmiechu. Nigdy nie powiem, że fałdki na brzuchu są seksowne. Oczywiście, to nie znaczy, że osoby otyłe nie powinny o siebie dbać czy też, że mają się krępować swojej otyłości. Absolutnie nie. Po prostu trzeba sobie uświadomić, że otyłość to choroba i trzeba do niej poważnie podejść. Ale można sobie z nią poradzić” – mówił.