Podczas programu „Minęła 20” goście Michała Rachonia komentowali decyzję prezydenta Andrzeja Dudy. Jeden z uczestników dyskusji – historyk i politolog Jerzy Targalski – w niezwykle ostrych słowach wyraził swój sprzeciw wobec propozycji prezydenckiej. Pojawiły się słowa o „sabotażu”, i „interesach zagranicy”. Po programie sprawę nagłośnił ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
We wtorek prezydent Andrzej Duda zaproponował swoje rozwiązanie ws. KRS. Uzależnił podpisanie ustawy o Sądzie Najwyższym od przegłosowania przez sejm autorskiego projektu zmian w ustawie o KRS. Zakładają one m.in. żeby wybór sędziów przez sejm odbywał się kwalifikowaną większością głosów 3/5.
Gośćmi programu „Minęła 20” byli: Adrian Stankowski z „Gazety Polskiej”, Paweł Lisicki z „Do rzeczy”, Marian Kowalski oraz politolog Jerzy Targalski. Właśnie ostatni gość zdobył się na niezwykle ostre słowa pod adresem prezydenta Andrzeja Dudy.
Czytaj także: Ustawa 2.0: Co czeka studentów? Przedstawiamy najważniejsze zmiany
„Jest to sabotaż pod pretekstem demokracji. Można, oczywiście wprowadzać wybór 3/5 ale nie w sejmie w którym reprezentowana jest targowica, która walczy nie tylko o interesy dawnego układu, ale również o interesy zagranicy, a konkretnie interesy niemieckie” – powiedział.
Jego zdaniem Niemcy uzyskają prawo weta w polskim sejmie, natomiast w sądownictwie nic się nie zmieni. Natomiast prezydent swoim ruchem „zadał PiS poważny cios”, a także „cios w Jarosława Kaczyńskiego”.
„Myślę, że prezydent dał pokaz infantylnego stosunku do polityki, bo daje sobą manipulować. Naoglądał się ‘Ucha Prezesa’ i myśli, że w ten sposób, to Jarosław Kaczyński zostanie pokazany jako czekający w przedpokoju do niego. Daje sobą manipulować po prostu! A skutki poniesie Polska i rząd” – powiedział we fragmencie programu.
Jerzy #Targalski w #Minęła20: to jest bardzo poważny cios dla @pisorgpl ze strony @prezydentpl, co odbije się na wyborach samorządowych pic.twitter.com/SzhuL6QtP1
— TVP Info (@tvp_info) July 18, 2017
Wypowiedź spotkała się z wielką krytyką, a jedną z osób, które zdecydowanie zaprotestowały przeciwko słowom Targalskiego był ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. W swoim wpisie na Facebooku duchowny odniósł się nie tylko do sytuacji, ale również przybliżył postać Jerzego Targalskiego.
„Przed chwilą Jerzy Targalski (dawniej PZPR, dziś mentor „Gazety” Polskiej” i zagorzały sojusznik Ukrainy) w nadzwyczaj parszywy sposób zaatakował pana prezydenta Andrzeja Dudę. Padły szokujące sformułowania np. manipulacja, sabotaż, Adrian z „Ucha prezesa” itp. Oczywiście każdy obywatel ma prawo krytycznie wyrazić się o działaniu Prezydenta RP, ale sposób w jaki to uczynił Targalski był moim zdaniem zniesławieniem głowy państwa” – napisał ks. Isakowicz-Zaleski.
Duchowny przypomniał, że Jerzy Targalski, pełni obecnie funkcję „wszechwiedzącego autorytetu”, na który został wykreowany przez redaktora naczelnego „Gazety Polskiej” Tomasza Sakiewicza. Ks. Isakowicz-Zaleski poruszył także sprawę zaatakowania przez politologa autorów opracowania o ludobójstwie na Ukrainie.
„Dodam też, że Targalski za pieniądze polskiego podatnika jest także doradcą – uwaga! – w Ministerstwie Obrony Narodowej i to na niebagatelnym stanowisku”.