Korea Południowa pokonała w finale Igrzysk Azjatyckich Japonię po dogrywce 2:1. Dzięki zwycięstwu kapitan zespołu, Heung-Min Son oraz jego koledzy z drużyny narodowej unikną obowiązkowej służby wojskowej. Wszystko ze względu na fakt, iż w Korei Południowej triumfatorzy międzynarodowych zawodów sportowych są zwolnieni z tego obowiązku.
W normalnych okolicznościach Igrzyska Azjatyckie w Europie nie budziłyby szczególnie zainteresowania. Tym razem było jednak inaczej. Wszystko ze względu na osobę Heung-Min Sona, skrzydłowego Tottenhamu Hotspur, który wraz ze swoimi kolegami musiał zwyciężyć w turnieju i tym samym uniknąć konieczności odbywania dwuletniej służby wojskowej. Tak stanowi koreańskie prawo, które zakłada, iż każdy mężczyzna do 28. roku życia musi odbyć swój obowiązek w armii. Na „amnestię” mogą liczyć wybitni sportowcy, którzy zdobyli medale igrzysk olimpijskich lub przywiozą złoto Igrzysk Azjatyckich.
Son i spółka walczyli więc jak lwy, by dostać się do finału rozgrywek i ostatecznie w nich triumfować. Ostatecznie im się to udało. Koreańczycy z Południa pokonali w decydującym starciu Japonię i na ich szyjach zawisły upragnione złote medale.
Czytaj także: Dramat Heung-Min Sona! Piłkarz Korei Południowej może trafić do wojska na 21 miesięcy!
Po zakończeniu mecz świat obiegły zdjęcia Heung-Min Sona, który nie wytrzymał emocji i po prostu się rozpłakał. Zawodnik, oprócz radości ze zwycięstwa w Igrzyskach Azjatyckich, cieszył się również, że nie będzie musiał przerywać swojej rozwijającej się kariery i zamieniać piłkarskich korków na wojskowe kamasze.
Beautiful! pic.twitter.com/DIKNqD8hSw
— Tottenham Funnies (@SpursFunnies) 1 września 2018
Sonowi gratulacje złożyli również jego koledzy z Tottenhamu. Wśród nich znalazł się m.in. środkowy obrońca „Kogutów”, Belg, Jan Vertonghen. „Wielkie gratulacje Sonny” – napisał piłkarz.
Big congratulations Sonny ????? pic.twitter.com/pDCV0uSvcP
— Jan Vertonghen (@JanVertonghen) 1 września 2018