Koronawirus najbardziej dał się we znaki Włochom, ale szybko dołączają do nich Hiszpanie. Sytuacja na Półwyspie Iberyjskim stała się tak trudna, że lekarze będą wybierać, kogo kierować na oddziały intensywnej terapii, a kogo nie. Stworzyli nawet specjalne kryteria według których nastąpi podział pacjentów.
Hiszpańskie organizacje lekarzy opracowały specjalny dokument, w którym rekomendują określone działania w związku z sytuacją, do jakiej doprowadził koronawirus. „Przyjęcie pacjenta mającego większe szanse na przeżycie może oznaczać odrzucenie innego, nawet jeżeli ten inny pacjent przyjechał do szpitala jako pierwszy.” – napisano w dokumencie.
Przy wyborze pacjentów do leczenia, lekarzom zaleca się stosowanie kryterium „maksymalizacji dobra wspólnego”. „Wobec pacjentów w stanie krytycznym, z dodatkowymi innymi patologiami, powinno ratować się tego, który odniesie większe korzyści z terapii.” – głosi dokument, do którego miał dostęp dziennik „El Mundo”.
Czytaj także: Koronawirus w Polsce. Rząd chce wprowadzić regulację cen
Zgodnie z instrukcją, priorytet powinny mieć osoby najlepiej rokujące, zgodnie ze wskaźnikiem QALY, wyrażającym długość życia skorygowaną o jego jakość. „Nie chodzi tylko o przeżycie, ale także o to, w jakich warunkach będzie żył pacjent.” – czytamy.
W dokumencie zaleca się również badanie pacjentów „globalne”. Chodzi o to, aby uwzględnić także osoby, które są zależne od pacjenta. Chodzi o maksymalizowanie korzyści dla jak największej liczby osób. Lekarze powinni także brać pod uwagę… „wartość społeczną” konkretnych osób zarażonych przez koronawirus.
Źr. rmf24.pl