Minister Zdrowia poinformował wczoraj, że w związku z pandemią wywołaną przez koronawirus rząd rozważa wprowadzenie regulacji cen niektórych towarów dostępnych na polskim rynku. Łukasz Szumowski wyjaśnił, że chodzi przede wszystkim o niektóre kategorie produktów spożywczych.
Koronawirus staje się coraz większym zagrożeniem dla gospodarki, której niektóre sektory z dnia na dzień przestały funkcjonować. Tymczasem niektórzy starają się wykorzystać kryzys i zawyżają ceny. Teraz wojnę im wypowiada rząd. „Rząd przymierza się do wprowadzenia cen regulowanych odgórnie na niektóre kategorie produktów.” – mówił w piątek Szumowski.
Minister przyznał, że regulowanie cen to „bardzo delikatna operacja”. Dodał jednak, że zagrożenie jakie wywołuje koronawirus jest poważniejsze. „Zleciliśmy analizy jak kształtują się ceny poszczególnych kategorii produktów dostaniemy je niezwłocznie i będziemy przymierzali się wtedy do publikacji cen regulowanych odgórnie.” – informuje Szumowski.
Minister zapewnił jednak, że nadal otwarte pozostaną sklepy spożywcze, apteki i drogerie. W piątek rząd wprowadził w Polsce stan epidemii w związku z rozprzestrzeniającym się koronawirusem. Zakłada on m.in. zaostrzenie kar za złamanie kwarantanny do 30 tysięcy złotych, przedłużony został okres zamknięcia szkół do Świąt Wielkanocnych.