Janusz Korwin-Mikke w kolejnym wpisie w mediach społecznościowych odniósł się od zwycięstwa Krzysztofa Bosaka w sobotnich prawyborach Konfederacji. Polityk najwyraźniej nadal nie jest zadowolony z rezultatu głosowania elektorów.
Konfederacja wybrała swojego kandydata na prezydenta w sobotę. Wybór odbył się w modelu amerykańskim. Działacze partii zorganizowali prawybory i konwencje w poszczególnych województwach, w których zwyciężył Krzysztof Bosak przed Grzegorzem Braunem i Arturem Dziamborem. Sobotni zjazd elektorów ostatecznie wyłonił Bosaka na kandydata partii na prezydenta. Wcześniej odpadł m.in. Janusz Korwin-Mikke.
Czytaj także: Bosak odpowiedział na zaczepkę. Internautka chciała go ośmieszyć
Czytaj także: Korwin-Mikke odpowiada na zarzuty lewicy. \"To samo było, jest i będzie\
Choć Korwin-Mikke zapewniał, że wspiera Krzysztofa Bosaka jako kandydata Konfederacji na prezydenta, to jednak trudno ukryć mu niezadowolenie z takiego rozstrzygnięcia. „Powiedziałem na Prezydium: „Jeśli przegramy – to się już z tego nie wytłumaczymy”. Gdybyśmy wygrali opinia brzmiałaby: „Genialne zagranie, dzięki któremu Kandydatem jest Braun, a nie Bosak!”. Skoro i tak wygrał kol.Bosak – to ”
Straciliśmy cnotę, a i rubelka nie zarobiliśmy „…” – napisał polityk na Twitterze.
Czytaj także: Korwin-Mikke o podwyżce: \"Brakuje mi pieniędzy\
Korwin-Mikke niezadowolony z wyniku?
Poseł już wcześniej komentował wynik prawyborów. „Wybory w KONFEDERACJI wygrał najlepszy Kandydat. Skąd wiemy, że najlepszy? Bo wygrał. Logika tego wariantu d***kracji jest jest taka, że popiera się tego, kto wygrał – i kropka.” – rozpoczął swój wpis Korwin-Mikke.
Z wpisu polityka wynika, że podczas zjazdu elektorów toczyła się zażarta walka polityczna. „Rozgrywka miedzy trzema osobami nie ma żadnego rozstrzygnięcia – trzeba podejmować decyzje na bieżąco i wygrywa ten, kto podejmie ją ostatni.” – pisze Korwin-Mikke. „Kolega ją podejmujący dowiedział się (i była to prawda), że narodowcy przekażą część głosów na kol.Dziambora by doprowadzić do remisu, po którym odpadną obydwaj Kandydaci.” – pisze poseł.
Czytaj także: Polacy nie chcą, by Owsiak angażował się w politykę. Sondaż
„W efekcie doszło do rozgrywki, w której kol.Dziambor uznał, że lepszym Kandydatem będzie kol.Bosak – bo Go, jak się wyraził w wywiadzie dla PolSatu, zna. I większość Jego wyborców Go posłuchała.” – pisze dalej Korwin-Mikke. „Analiza przeprowadzona poprzedniego dnia na posiedzeniu Prezydium ustaliła, że żaden nasz kandydat nie ma szansy, więc trzeba wybrać mniejsze Zło – pardon: większe Dobro. Kol.Dziambor zadziałał na własną odpowiedzialność. Miejmy nadzieję, że miał rację…” – czytamy.
Źr. wmeritum.pl; twitter