Waldemar Kraska w rozmowie z „Super Expressem” mówił m.in. o kulisach rezygnacji Łukasza Szumowskiego z funkcji ministra zdrowia. Kilka dni temu Mateusz Morawiecki wskazał, że następcą Szumowskiego zostanie Adam Niedzielski.
Kraska w rozmowie z „SE” ocenił, że „moment, w którym minister Szumowski postanowił odejść, był najlepszym czasem”.
„Minister przekazał strategię na jesień. Opracowywaliśmy ją pod jego kierownictwem. Następca Łukasza Szumowskiego dostał gotowy plan. Zresztą, warto dodać, że Adam Niedzielski, który objął resort zdrowia, uczestniczył w spotkaniach, na których przygotowywaliśmy plan na jesień” – mówił Kraska.
Wiceminister ujawnił także, dlaczego Szumowski zrezygnował. Przyznał, że minister był zmęczony. „Nie chodzi tu jednak o zmęczenie fizyczne, ale psychiczne. Od wielu miesięcy obserwujemy hejt w stosunku do pana ministra i jego rodziny” – mówił Kraska.
Czytaj także: Patkowski nie wyklucza drugiego lockdownu. „Na takim poziomie, jak wiosną”
Kraska pytany o zapis o zaostrzeniu kary za błędy lekarskie, który pojawił się w tzw. Tarczy 4.0, wyjaśnił, że „słynny artykuł 37 (…) pojawił się w Sejmie jako poprawka poselska, której nikt nie konsultował z Ministerstwem Zdrowia”.
„Obecnie prowadzimy dość aktywną wymianę korespondencji z Ministerstwem Sprawiedliwości, żeby ten zapis zmienić. Budzi on wiele wątpliwości. Wiem, że było już spotkanie z Naczelną Radą Lekarską, by to wyjaśnić. Nikt nie chciał uderzyć w służbę zdrowia” – powiedział Kraska.
Źr. wPolityce.pl ; „Super Express”