Ostatnio w mediach aż huczy o Krystianie Bieliku. Młody piłkarz Legii może wkrótce zostać zawodnikiem Arsenalu Londyn. Jego kariera nagle jest bliska rozwoju w zastraszającym tempie, z czego, miejmy nadzieję, skorzysta w przyszłości reprezentacja Polski.
Od niechcianego…
Przygoda Bielika z piłką nożną nie była na początku „usłana różami”. Młody zawodnik został zauważony przez Lecha Poznań w wieku 13 lat, gdy grał w Górniku Konin. Tam jednak nie był on postrzegany jako talent, na początku rozgrywając mecze w juniorskich zespołach. Mijał czas, a obecny legionista był sukcesywnie pomijamy przez działaczy „Kolejorza”, którzy nie dawali mu szans na grę w pierwszym zespole. Co więcej – nie mógł on nawet liczyć na miejsce w rezerwach klubu. Piłkarz na pewno nie był zadowolony z takiego obrotu sprawy. Na szczęście pomocną rękę wyciągnęła Legia…
Czytaj także: Zwrot akcji ws. Bielika!
… do rozchwytywanego
„Wojskowi” skrzętnie skorzystali z nieporadności swojego odwiecznego rywala. Wykupili od niego utalentowanego gracza w letnim okienku transferowym, oferując mu z marszu miejsce w głównej kadrze. Bielik natychmiast z tego skorzystał, co było absolutnym strzałem w „10”. 16-latek rozwinął swoje umiejętności, co zauważył Hennig Berg, sadzając go na ławkę rezerwowych, by w końcu pozwolić mu zadebiutować w ekstraklasie. Obecnie ma on na koncie 5 występów w najwyższej lidze rozgrywkowej w Polsce (180 minut), a także epizod w Lidze Europy. Wracając do wypatrzenia jego talentu, to znalazła się jeszcze jedna osoba, która doceniła jego grę. Mowa o Tomaszu Pasiecznym – skaucie Arsenalu Londyn na Polskę, Czechy i Słowację. Pasieczny wypatrzył 16-latka już w sierpniu, a po jesiennych obserwacjach zdecydował się on na przedstawieniu piłkarza klubowi. Działacze „Kanonierów” z miłą chęcią zaprosili piłkarza do Londynu, by porozmawiać o ewentualnej ofercie…
Co dalej?
Bielik 26 grudnia poleci do stolicy Wielkiej Brytanii na spotkanie z działaczami. Będzie miał on jednak dylemat – zmienić klub czy zostać. Z legionistą chce porozmawiać Arsene Wenger. Nieoficjalnie mówi się, że „Boss” może ostatecznie przekonać 16-latka do wyjazdu na wyspy. Powód? Gwarancja miejsca w pierwszym zespole. Dla porównania – Wojciech Szczęsny idąc do „Kanonierów” przebijał się jeszcze przez składy juniorskie i rezerwy. 16-latek ma gwarancje od Legii, że jeśli zdecyduje się na zmianę barw, to nie będzie on zatrzymywany. „The Gunners” oferują za piłkarza 2 mln euro, więc mistrz Polski też na tym skorzysta. Prawdopodobnie to kwestia kilku dni, kiedy usłyszymy o oficjalnych przenosinach.
Jakie rokowania?
Na pewno jeśli dojdzie do transferu, Bielik nie powinien liczyć na rozegranie choćby minuty w tym sezonie. Jednak trening i przebywanie z tak klasowymi piłkarzami na pewno wzmocni go psychicznie, a także poprawi fizycznie. Arsenal ma patent na tworzenie wielkich piłkarzy, dlatego z czasem może on dostać szansę w Premier League i kto wie co dalej się potoczy. Pewne jest jedno. Jego kariera ruszyła w zabójczo szybkim tempie, za co należy mu pogratulować i trzymać kciuki, by obrała ona właściwe tory w następnych latach.
Źródło: sprtowefakty.pl/transfermarkt.pl/90minut.pl/inf własna
Fot.: facebook.com