Maciej Musiał nigdy nie ukrywał, że jest osobą wierzącą. W tym kontekście dość zaskakujące wydaje się oficjalne poparcie przez niego Parady Równości. Na młodego aktora spadła fala krytyki. Mocny wpis pod adresem Musiała skierowała m.in. posłanka PiS Krystyna Pawłowicz.
W sobotę 8 czerwca ulicami Warszawy po raz 19. przeszła Parada Równości. Manifestację poparło wielu celebrytów i aktorów, w tym Maciej Musiał. Aktor znany m.in. z serialu rodzinka.pl, na swoim Instagramie zamieścił zdjęcie, na którym pozuje w koszulce z tęczową flagą. Od razu pojawiły się pytania, jak aktor łączy wiarę w Boga w aktywne poparcie homoseksualistów.
Jedna z fanek zapytała aktora, jak wspieranie środowisk LGBT łączy ze swoją chrześcijańską wiarą. „Mam tylko takie pytanie? Jak godzisz taką postawę ze swoją wiarą? Bardzo mnie to interesuje, bo ja nie potrafię tego zrobić” – czytamy.
Czytaj także: Musiał krytykowany za poparcie Parady Równości. Wydał oświadczenie
„Kim jestem, żeby kogokolwiek sądzić? Moja wiara uczy mnie przede wszystkim szacunku do drugiego człowieka” – odpowiedział Maciej Musiał.
Wiele osób zwracało uwagę na profanację symboli religijnych, która miała miejsce podczas Parady Równości. Krytykowano również aktora za promowanie ideologii, która jest sprzeczna z wiarą katolicką.
Krystyna Pawłowicz atakuje Macieja Musiała
Do grona krytykujących Musiała dołączyła właśnie Krystyna Pawłowicz. Posłanka opublikowała na Twitterze wpis utrzymany w mocnym tonie.
„M. Musiał, katolik infantylny poparł patologie seksualne. Zbesztany uważa, że „szacunek jest możliwy nawet, jeśli coś się nie zgadza z nauką Kościoła”. Proszę pana, to COŚ to patologia i grzech. NIE zgadza się z nauką Kościoła i na szacunek NIE zasługuje, bo to dla Boga obrzydlistwo” – napisała posłanka.
Źródło: Twitter.com, wMeritum.pl