Popularny dziennikarz Krzysztof Stanowski opublikował w Kanale Zero swoje orędzie do Polaków. Tym samym, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, potwierdził, że wystartuje w zbliżających się wyborach prezydenckich.
Stanowski zapowiedział swój start wyborczy już dawno. Od początku jednak nie ukrywał, że nie zamierza naprawdę zostać prezydentem, tylko chce pokazać kampanię od kulis. Swoją kandydaturę ogłosił oficjalnie w nagraniu rozpoczynającym się parodią wystąpienia Wojciecha Jaruzelskiego. „Obywatelki i obywatele Rzeczypospolitej Polskiej. Zwracam się do was jako kandydat na prezydenta. Zwracam się do was w sprawach wagi najwyższej” – rozpoczął.
„Myślę, że każdy z was, drogie obywatelki i drodzy obywatele, ma dzisiaj problem, aby wskazać kandydata, z którym może się utożsamiać i na którego może oddać głos” – kontynuował Stanowski. Wskazał również główne wady jego rywali.
„Stoję przed państwem, aby tę wyborczą katastrofę uwypuklić. Stoję przed państwem nie po to, żeby zostać prezydentem, bo nie mam ku temu kompetencji, nie mam ku temu doświadczenia. Nie jestem w stanie piastować tego urzędu z odpowiednią godnością i klasą. To zupełnie jak moi konkurenci, ale oni o tym nie wiedzą. Poza tym, nie stać mnie, żeby być prezydentem. Prezydent za mało zarabia” – powiedział Stanowski.
Przeczytaj również:
- Inauguracja Trumpa. Trzaskowski spokojny: „Nawiązałbym dość szybko relacje”
- Sikorski apeluje do Polaków w USA. Chodzi o zagrożenie deportacjami
- Sondaż prezydencki. Zmiana na podium. Uwzględnili Brauna
Źr. dorzeczy.pl