Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski w ostrych słowach podsumował niedawno zakończony synod dla Amazonii. Duchowny bardzo negatywnie postrzega główne tezy synodu. W jego ocenie, sytuacja doszła do momentu, w którym realna jest nawet schizma w Kościele katolickim.
W sobotę zakończył się synod dla Amazonii, który nadal wywołuje wiele kontrowersji wśród samych hierarchów kościelnych. Wśród krytyków znalazł się również ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który w mediach społecznościowych otwarcie pisze o swoich obawach.
Czytaj także: Synod dla Amazonii. Nowy „grzech ekologiczny”
Portal DoRzeczy przypomina, że podczas synodu w Rzymie, ojcowie synodalni omawiali wiele kontrowersyjnych i szokujących postulatów. Wśród nich pojawiły się takie, jak wyświęcanie kobiet i żonatych mężczyzn, uznanie „grzechu ekologicznego” i utworzenia „obrządku amazońskiego”.
Ks. Isakowicz-Zaleski bardzo krytycznie podchodzi o tez synodu. „Mam do papieża Franciszka wielki żal o to, że Synod Amazoński przedstawia on jako „oddolny i spontaniczny głos ludu”, a w rzeczywistości jest to odgórnie sterowana „ustawka”.” – pisze duchowny. „Jeżeli więc zatwierdzi postulaty, to doprowadzi do schizmy w Kościele. Pozostaje tylko modlitwa o opamiętanie.” – dodał.
„Czy Synod Amazoński doprowadzi do schizmy?” – zastanawia się ks. Isakowicz-Zaleski w kolejnym wpisie. „Niestety Kościół Katolicki kierowany przez papieża Franciszka płynie jak Titanic na zderzenie z górą lodową. Główne niebezpieczeństwa – kapłaństwo kobiet, sztuczny „obrządek amazoński”, ekologia jako nowa forma teologii wyzwolenia.” – podsumowuje.
Czytaj także: Tomasz Karolak ma długi u senatora PO? Duże pieniądze
Źr. dorzeczy.pl; twitter