Jeden z mieszkańców Lublina opublikował w sieci nagranie, które zarejestrował 21 października, w dniu wyborów samorządowych, podczas Mszy Świętej w jednym z lubelskich kościołów. Pod koniec nabożeństwa duchowny odprawiający Mszę wypowiedział słowa, które wierny odebrał jako agitację wyborczą.
Informację o kontrowersyjnej wypowiedzi lubelskiego duchownego przekazał serwis spottedlublin.pl, który na swoich łamach opublikował fragmenty listu wysłanego przez czytelnika. Ten alarmuje, iż podczas nabożeństwa w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Lublinie ksiądz – w jego mniemaniu – dokonał agitacji wyborczej.
„Dnia dzisiejszego (21.10.2018), ksiądz Eugeniusz Szymański, doktor teologii, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Lublinie, pod koniec mszy o godzinie 12 odbywającej się w wyżej wymienionym kościele dokonał- w moim mniemaniu- agitacji wyborczej, tym samym łamiąc art. 498 Kodeksu Wyborczego” – czytamy.
Autor listu dodaje, że kontrowersyjna wypowiedź dotyczyła przytoczenia zdania z odśpiewanego podczas mszy psalmu 33.
„Rzeczona agitacja polegała na przytoczeniu zdania z odśpiewanego podczas mszy psalmu (33). Cała budząca wątpliwości wypowiedź sprowadzała się do jednego zdania, wypowiedzianego zaraz po modlitwie za zmarłych: „Na koniec przypomnę jedno zdanie z dzisiejszego psalmu(…): Bóg miłuje prawo i sprawiedliwość”. Reakcją zebranych wokół mnie uczestników mszy był między innymi uśmiech do otwartego śmiechu, ale głównie nerwowe rozglądanie się po innych osobach, co prawdopodobnie wynikało z niewiedzy jak należy zachować się w takiej niecodziennej sytuacji” – pisze mieszkaniec Lublina.
Cały list TUTAJ.
Serwis spottedlublin.pl oprócz listu od czytelnika opublikował także przesłane przez niego nagranie, na którym słychać słowa wypowiedziane przez duchownego.
Psalm 33 podczas mszy w dniu wyborów
O tym, że 21 października, czyli w dniu wyborów samorządowych, podczas Mszy Świętych w Kościele Katolickim odśpiewany zostanie psalm 33, pisaliśmy na kilka dni przed wyborami. Przytaczaliśmy wówczas jego fragment, który brzmi następująco:
Słowo Pana jest prawe,
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość,
ziemia jest pełna Jego łaski.
Część osób uczestniczących tego dnia w Mszy Świętej mogła uznać słowa psalmu za agitowanie za jedną z partii politycznych, jednak w tym przypadku nie należy upatrywać łamania trwającej od soboty do niedzieli ciszy wyborczej. Obecność psalmu akurat podczas niedzielnych Mszy wynika bowiem z planu zapisanego w kalendarzu liturgicznym.
Czytaj także: Te słowa padną w dniu wyborów we wszystkich Kościołach. Nietypowy zbieg okoliczności