Ks. Daniel Wachowiak opowiedział sytuację ze swojego kościoła. Chodzi o ubiór jednej z kobiet, która wybrała się na chrzest.
Proboszcz parafii pw. Św. Brata Alberta w Koziegłowach pod Poznaniem skomentował wpis jednej z użytkowniczek serwisu „X”, która opublikowała zdjęcie, na którym pokazał jak ubrała się na chrzest.
– Było 30 stopni i ubrałam się tak na chrzciny. Uważam, że to nie jest w żaden sposób wyzywający strój, a komentarze ludzi na tik toku to jakiś żart – napisała kobieta na swoim profilu.
Na zdjęciu widać, że ma na sobie beżową krótką sukienkę na ramiączkach oraz krótki sweterek w tym samym kolorze, zasłaniający ramiona. Ks. Daniel Wachowiak podszedł do całej sprawy nieco inaczej i przytoczył historię z przeszłości.
Ksiądz ujawnił, jak kobieta ubrała się na chrzest. Kazał jej wyjść
Ks. Daniel Wachowiak opowiedział historię ze swojej parafii. Okazało się bowiem, że w jego ocenie ubiór pewnej matki chrzestnej był niestosowny. Ksiądz kazał jej opuścić kościół.
– Dość niedawno poprosiłem matkę chrzestną, by wróciła do samochodu i nałożyła na siebie odpowiednie nakrycie na odsłonięte ramiona, mocno odkryty przód i plecy – napisał ks. Daniel Wachowiak.
– Księża często nie reagują, choć powinni, a ubiór świadczy o wewnętrznym nastawieniu do wydarzenia i szacunku do innych – dodał duchowny, który znany jest z licznych komentarzy w sieci.