Polscy lekarze walczą o powrót do zdrowia żony Dawida Kubackiego. – Marta jest w najlepszych rękach, jeśli chodzi o kardiologię w Polsce – przekonuje w rozmowie z „Faktem” Adam Małysz.
Wiadomość o dramacie rodzinnym Dawida Kubackiego wstrząsnęła kibicami skoków narciarskich. Ze wszystkich stron płyną życzenia powrotu do zdrowia jego żony Marty Kubackiej.
Przypomnijmy, że nasz skoczek poinformował o sytuacji w poniedziałkowym komunikacie. „Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem, że będzie walczyła” – podkreślił.
Komunikat ws. sytuacji naszego skoczka wydała także FiS. „Jako rodzina skoków narciarskich, silnie cię wspieramy i wysyłamy Marcie najlepsze życzenia. Mamy nadzieję, że Twoja prywatność zostanie uszanowana i o to prosimy wszystkich kibiców” – zaapelowano.
Małysz o żonie Kubackiego: Jak się dowiedziałem, to nogi aż mi się ugięły
Adam Małysz w rozmowie z „Faktem” przekonuje, że całe środowisko jest dotknięte dramatem. Legendarny skoczek, a obecnie prezes Polskiego Związku Narciarskiego podkreślił także, że sam był głęboko wstrząśnięty informacją. – Powiem szczerze, że jak się dowiedziałem, to nogi aż mi się ugięły – powiedział.
Małysz podkreśla jednak, że Marta Kubacka jest w bardzo dobrej placówce. O jej zdrowie walczą najlepsi lekarze. – Marta jest w najlepszych rękach, jeśli chodzi o kardiologię w Polsce. Trafiła do szpitala w Zabrzu, na oddział profesora Religi – stwierdził.