Paweł Kukiz wystosował specjalny list do premiera Mateusza Morawieckiego. W jego treści domaga się, aby polski rząd uznał szefa izraelskiego MSZ za persona non grata w Polsce.
Kukiz stwierdził w treści listu do Morawieckiego, że polskie władze powinny zdecydowanie zareagować na słowa Katza. „Dlatego zwracam się do pana z ponownym wnioskiem o wpisanie Israela Katza na listę osób w Polsce niepożądanych, czyli oficjalnego uznania go przez rząd za persona non grata.” – napisał.
Czytaj także: Macierewicz o sporze z Izraelem: „Widać rękę rosyjską”
Czytaj także: Andrea Mitchell powinna być wydalona z Polski? Tyszka napisał do szefa MSZ
Paweł Kukiz powołał się w piśmie na art. 435 ust. 1 pkt 4 ustawy o cudzoziemcach. Mówi on o przesłankach umieszczenia cudzoziemca w wykazie cudzoziemców, których pobyt w Polsce jest niepożądany.
„Jeśli wymagają tego względy obronności lub bezpieczeństwa państwa lub ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego lub interes Rzeczypospolitej Polskiej”. – brzmi przepis.
„Dziś interes Rzeczypospolitej Polskiej wymaga, żeby polski rząd zaczął w końcu zdecydowanie reagować na szkalowanie i obrażanie Polaków przez zagranicznych polityków.” – oświadczył Kukiz.
„Dziś interes Rzeczypospolitej Polskiej wymaga, żebyśmy ani chwili dłużej nie tolerowali przypisywania Polakom zbrodni niemieckich nazistów. Interes Rzeczypospolitej Polskiej wymaga, żebyśmy dali mocny i wyraźny sygnał, że każdy, kto obraża Polaków i bezcześci pamięć o ofiarach i bohaterstwie naszych przodków, zostanie uznany za wroga wolnej i dumnej Polski.” – dodał były muzyk.
Czytaj także: Morawiecki o słowach izraelskiego szefa MSZ. „To nic innego jak rasizm”
Z podobnym wnioskiem już w poniedziałek zwrócił się do Jacka Czaputowicza inny polityk Kuki’15. Stanisław Tyszka wysłał analogiczne pismo do szefa polskiego MSZ.
Źr. onet.pl