Paweł Kukiz na swoim profilu na portalu Facebook zapowiedział, że wkrótce ujawni nazwiska 16 osób, które będą reprezentantami jego Ruchu w poszczególnych województwach. Ujawnił też jakie środowiska będą odpowiedzialne za układanie list do jesiennych wyborów parlamentarnych.
Wpis internetowy Kukiza jest odpowiedzią na publikację tygodnika „Newsweek” dotyczącą jego rzekomej współpracy m.in. ze Zbigniewem Stonogą. Kukiz określił artykuł z tygodnika mianem „bajek i literatury fantasy”. Zaproponował też rozróżnienie na Komitety Referendalne, które powstają przed zapowiedzianym na 6 września referendum, w którym Polacy odpowiedzą m.in. czy chcą aby w Polsce wprowadzono system jednomandatowych okręgów wyborczych; i listy wyborcze do jesiennej elekcji. Jeśli chodzi o pierwszą kwestię, to Kukiz napisał:
Najważniejsze bowiem jest to, by jak najwięcej środowisk przyprowadziło swoich zwolenników do urn referendalnych. Najważniejsze jest to, by przekroczyć zaporowy próg frekwencyjny, zaporowe 50% liczby obywateli. Bo tylko wówczas- po przekroczeniu tego progu- referendum będzie uznane za wiążące.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
I tutaj WSZYSCY- absolutnie wszyscy – mogą posługiwać się moim nazwiskiem, jeśli tylko uważają, że pomoże im to w zdobyciu większej liczby zwolenników referendum.
Czytaj także: Sumliński o Stonodze: To teatr służb specjalnych
Jesienne wybory
Paweł Kukiz zdradził też kto będzie pracował przy układaniu list wyborczych sygnowanych jego nazwiskiem:
Będą one (i już są) ustalane wspólnie – przez KoLibra i wywodzących się z KoLibra środowisk , Ruch JOW-owski, stowarzyszenia walczące o podmiotowość obywateli, środowiska pracodawców, którym bliskie są idee Centrum A. Smitha i obrońców praw pracowniczych. Podkreślam- obrońców praw PRACOWNICZYCH a nie swoich własnych stołków, które sobie wymościli pozorowaniem walki o interes pracownika.
Dodał:
Naszą wspólną sprawę musi cechować ETYKA a w związku z tym nie będzie miejsca na listach wyborczych dla tych, którzy ponad Polskę, dobro Wspólnoty, przekładają swój partykularny interes – chęć objęcia urzędu dla pieniędzy czy „władzę dla władzy”.
Kukiz zapowiedział też, że sam podejmie się roli pełnomocnika wyborczego, aby do minimum zmniejszyć możliwości znalezienia się na listach osób, które nie powinny tam być:
Przyjąłem na siebie rolę pełnomocnika wyborczego właśnie po to by jak najbardziej zminimalizować prawdopodobieństwo „wkręcenia się” na listy osób nieczytelnych, niejasnych, „szemranych”….
To strasznie odpowiedzialne zadanie ale musiałem wziąć je na siebie bo to w koncu właśnie ja odpowiadam własną głową za efekt walki z NIEETYCZNYM Systemem. Walki, którą podjałem kilka lat temu i którą zamierzam wygrać z Waszą pomocą.
Czytaj także: Sondaż TNS: 60% Polaków na „tak” dla JOW-ów
Na końcu wpisu, zapowiedział, że wkrótce zostanie uruchomiona specjalna strona internetowa, na której będzie można odnaleźć podstawowe informacje o tworzącym się ruchu. Będą tam zamieszczone również nazwiska 16 pełnomocników wojewódzkich reprezentujących sprawę Pawła Kukiza w poszczególnych województwach.