Do kuriozalnej sytuacji z udziałem jednego z kurierów doszło w Szczecinku. Jedna z mieszkanek zrobiła zdjęcie mężczyźnie, który brał udział w dostarczaniu przesyłek mając… obie nogi w gipsie. Całą sprawę skomentowała już firma DPD.
Całą sytuację opisała za pośrednictwem Facebooka pani Magdalena, mieszkanka Szczecinka na Pomorzu Zachodnim. To ona sfotografowała jednego z kurierów firmy DPD, który dostarczał paczki, mimo że miał obie nogi w gipsie. Sama stwierdziła, że swój post publikuje „ku przestrodze”.
Nie jest tajemnicą, że wielu kurierów podpisuje z firmą umowę zakładając jednocześnie własną działalność. Taka sytuacja nie zakłada więc między innymi zwolnień chorobowych. „A co jak masz działalność jednoosobową i podpisaną umowę z DPD o rozwożenie paczek a masz złamane dwie nogi? Nic. Pracujesz bo jak nie to 10 tysięcy złotych kary dziennie za niepodstawienie auta” – czytamy.
Czytaj także: Kurier dostarczył paczkę w skandaliczny sposób. Jest reakcja DPD! [WIDEO]
Pani Magdalena zwraca uwagę na możliwość znalezienia zastępstwa, jednak to również nie jest proste. „Mógłbyś poprosić kolegę o pomoc, o ile zna teren, wszystkie adresu, potrafi posługiwać się HH i weźmie na siebie odpowiedzialność za pieniądze z paczek pobraniowych… i tu kolejny problem, gdzie znaleźć kogoś takiego z dnia na dzień?” – pisze dalej.
DPD odpowiada: „To nie powinno mieć miejsca”
Cała sprawa zrobiła się głośna. W oświadczeniu, jakie przesłała Gazecie.pl Magdalena Maj, rzeczniczka prasowa DPD, czytamy, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. „DPD zaproponowała kurierowi przekazanie paczek z jego rejonu innemu podwykonawcy. Jak się później okazało, kurier mimo wszystko uczestniczył jako pasażer w rozwożeniu przesyłek, co nie powinno mieć miejsca” – czytamy.
Jednocześnie rzeczniczka zaznaczyła, że osoby, które nie są w stanie przewozić przesyłek, nie powinny tego robić. „W żadnym przypadku spółka nie popiera wykonywania przewozu powierzonych przesyłek przez osoby, które nie są w stanie świadczyć usługi przewozu, jak miało to miejsce w Szczecinku” – poinformowała rzeczniczka.
Dodała, że wobec kuriera, który przewoził przesyłki z nogami w gipsie, nie zostaną wyciągnięte konsekwencje. „Chcielibyśmy podkreślić, że w opisywanym przypadku nie pojawił się temat ewentualnego nałożenia kary na kuriera” – zaznaczyła.
Czytaj także: Pijany prowadził tira. Zatrzymali go inni kierowcy
Źr.: Facebook, Gazeta.pl