Dzisiejszy dzień był zdecydowanie lepszy dla polskich reprezentacji w Lidze Europejskiej. Zarówno Polki, jak i Polacy zrewanżowali się swoim rywalom, oddając im solidarnie po jednym secie.
Polska – Rumunia
Początek spotkania nie zapowiadał 3 punktów dla Polaków, gdyż Rumuni prowadzili 3:7. Biało-czerwoni nie zamierzali się jednak poddawać i szybko odrobili straty, wychodząc na prowadzenie 10:8. Następnie ekipy walczyły „punkt za punkt”, aż do stanu 18:18. Od tego momentu Orły zaczęły popełniać niewymuszone błędy, przez co przegrali seta do 22.
W drugiej odsłonie trwała zażarta walka o każdą piłkę, a żadna z drużyn nie potrafiła uzyskać przewagi. Od stanu 13:15 lepiej zaczęli grać Polacy, co pozwoliło na objęcie prowadzenia 21:20. Tym razem błędy pojawiły się po stronie Rumunów, co skrzętnie wykorzystali nasi siatkarze wyrównując stan meczu (25:21).
Czytaj także: Świetny mecz! Polacy lepsi od Włochów!
Wygrana partia bardzo uskrzydliła podopiecznych Andrzeja Kowala, którzy w trzeciej części dominowali na parkiecie, prowadząc 12:4. Rumunii nie potrafili już nic zrobić i ostatecznie ulegli do 16.
W czwartym secie Polacy kontynuowali dobrą grę, prowadząc na pierwszej przerwie 8:3. Rumunii nie złożyli broni i próbowali odwrócić jeszcze losy meczu, ale gospodarze konsekwentnie utrzymywali przewagę, doprowadzając do końca rywalizacji (25:22).
Polska – Rumunia 3:1 (22:25, 25:21, 25:16, 25:22)
Polska: Kędzierski, Dryja, Wachnik, Kaczyński, Bieniek, Stolc, Żurek (libero) oraz Filip, Bołądź
Polska – Niemcy
Biało-czerwone kapitalnie rozpoczęły spotkanie, prowadząc na pierwszym time-oucie 8:4. Niestety Niemki szybko się otrząsnęły i najpierw doprowadziły do szybkiego wyrównania, a następnie rozwinęły skrzydła, powiększając przewagę i zdobywając seta (19:25).
W drugiej odsłonie lepszy start znowu zaliczyły Polki (6:2), które tym razem nie pozwalały rywalkom odrabiać strat (13:9). Nie pomogła nawet przerwa dla trenera Niemek, gdyż po niej kolejne trzy punkty padły naszym łupem (16:9). Ostatecznie nic już się nie zmieniło, a Orlice doprowadziły do wyrównania (25:18).
W kolejnej partii Polki kontynuowały dobrą grę, dzięki czemu kontrolowały one wydarzenia na boisku, nie pozwalając gościom na wyrównanie stanu części. Na tablicy pojawił się wynik 2:1 (25:19).
Zawodniczki reprezentujące naszych zachodnich sąsiadów w końcu się otrząsnęły i rozpoczęły marsz po drugiego seta. Na pierwszym time-oucie Niemki prowadziły 8:4. Ich przewaga jednak szybko wzrosła do sześciu oczek (16:10). Podopieczne Piotra Makowskiego wróciły do gry i doprowadziły do stanu 21:22. Ostatecznie Polki nie pozwoliły rywalkom wygrać drugiego seta i same zakończyły mecz zwycięstwem 25:23.
Polska – Niemcy 3:1 (19:25, 25:18, 25:19, 25:23)
Polska: Wołosz, Połeć, Kurnikowska, Kaliszuk, Tokarska, Wójcik, Medyńska (libero) oraz Kaczorowska, Jasińska, Paszek, Smarzek, Kąkolewska.
źródło: sportowefakty.pl
fot.: biblioteka mediów
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: