Lech remisuje w Holandii, choć mógł przechylić szalę na swoją korzyść. Okazji nie wykorzystał Bille Nielsen

Lech w pierwszym meczu III rundy eliminacji Ligi Europy zremisował 0-0 z holenderskim FC Utrecht. Rewanż odbędzie się 3 sierpnia o 20:15 w Poznaniu.

Piłkarze z Poznania wyruszyli do Holandii z dużymi nadziejami. Zawodnicy Utrechtu, podobnie jak cała Eredivisie, nie zainaugurowali jeszcze rozgrywek, zaś Poznaniacy mają już za sobą cztery mecze w europejskich pucharach oraz dwa w ramach LOTTO Ekstraklasy. Podopieczni Nenada Bjelicy chcieli więc za wszelką cenę wykorzystać różnicę w przygotowaniu fizycznym.

Okazję ku temu mieli już w 6. minucie gry, gdy groźnie strzelał Maciej Makuszewski. Piłka nie znalazła jednak drogi do siatki. Kilkanaście minut później po raz kolejny rezultat na tablicy wyników mógł zmienić ten sam zawodnik, jednak po wrzutce Radosława Majewskiego nieczysto trafił w piłkę.

Czytaj także: T-Mobile Ekstraklasa: Lech Poznań po fantastycznym meczu pokonał Lechię Gdańsk

W 41. minucie Mario Šitum dośrodkował do Christiana Gytkjæra, a ten niedokładnie główkował z kilku metrów, mając problem z dosięgnięciem wysoko lecącej piłki.

Przed zakończeniem pierwszej części meczu swoją okazję mieli również Holendrzy, jednak strzał Labyada z rzutu wolnego obronił Putnocky.

Po zmianie stron do ataku ruszyli gospodarze. Z 17 metrów strzelał Sean Klaiber, jednak futbolówka poszybowała obok bramki.

W 63. minucie meczu swoją okazję mieli gracze „Kolejorza”. Z rzutu wolnego dośrodkowywał Majewski, a strzał głową oddał Vujadinović. Bramkarz Utrechtu odbił piłkę przed siebie, a strzelający z najbliższej odległości Gytkjær był na spalonym.

Po tej akcji rozochoceni Poznaniacy ruszyli do ataku. Najlepszą okazję miał Duńczyk, Nicki Bille Nielsen, który po mocnym uderzeniu Dilavera przejął piłkę i mając mnóstwo czasu na podjęcie decyzji ostatecznie nie potrafił pokonać bramkarza Holendrów.

Kilka minut później groźny strzał oddał kapitan „Kolejorza” Maciej Gajos, jednak golkiper odbił piłkę.

W 80. minucie Majewski wrzucił do Bille Nielsena, który główkował z kilku metrów tuż obok słupka.

FC UTRECHT – LECH POZNAŃ 0:0

Żółte kartki: Janssen. Labyad, Emanuelson – Kostevych, Trałka

FC Utrecht: David Jensen – Sean Klaiber, Marc van de Maarel (84. Robin van der Meer), Willem Janssen, Edson Braafheid – Sander van de Streek (75. Giovanni Troupee), Wout Brama, Urby Emanuelson – Gyrano Kerk, Cyriel Dessers (75. Ramon Leeuwin), Zakaria Labyad

Lech Poznań: Matus Putnocky – Emir Dilaver, Nikola Vujadinović, Rafał Janicki, Volodymyr Kostevych – Maciej Gajos, Łukasz Trałka, Radosław Majewski (85. Mihai Radut) – Maciej Makuszewski (77. Robert Gumny), Christian Gytkjaer (69. Nicki Bille), Mario Situm

źródło: wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Klapi