Były premier Leszek Miller może znów wrócić do polityki. W wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” przyznał on, że rozważa apel Włodzimierza Czarzastego do wszystkich byłych premierów z ramienia SLD.
Leszek Miller z czynnego udziału w polityce odszedł już jakiś czas temu. Dziś często jest proszony o komentarz w różnych sprawach i wiele osób uważa go za osobę mocno doświadczoną i mądrą politycznie, nawet jeśli nie zgadza się z jego poglądami. Czy to możliwe, by Miller wrócił do czynnej polityki?
W wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” były premier przyznał, że nie zaangażuje się w politykę krajową związaną z wyborami samorządowymi czy parlamentarnymi. Zupełnie inaczej sprawa wygląda jednak jeśli chodzi o wybory do Parlamentu Europejskiego. Leszek Miller mówił w rozmowie między innymi o niskich świadczeniach emerytalnych i braku dla premierów gwarancji emerytalnych, którą mają prezydenci.
Jak przyznaje były premier, rozważa propozycję Wojciecha Czarzastego, który apelował między innymi do niego o udział w wyborach do europarlamentu. „Tu jest pewien problem. Czarzasty apeluje do wszystkich byłych premierów z SLD – i wymienia nas po nazwisku, to znaczy mnie, Włodzimierza Cimoszewicza i Marka Belkę – byśmy startowali do PE. I trzeba to przemyśleć” – stwierdził.
Czytaj także: NASZ WYWIAD #4. Dariusz Szczotkowski: Nie powinienem był tak się odezwać do Korwin-Mikkego. Ludzie weryfikują swoje poglądy
Jeśli Leszek Miller zdecyduje się na kandydowanie do Parlamentu Europejskiego, jego szanse z pewnością będą duże.
Czytaj także: Sondaż CBOS: W Sejmie tylko cztery partie. Rośnie przewaga PiS