Bayern Monachium rozgromił Tottenham Hotspur 7:2 w drugiej kolejce Ligi Mistrzów. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Robert Lewandowski. Dzięki swoim trafieniom Polak wskoczył do najlepszej piątki strzelców w historii Ligi Mistrzów.
Niewielu kibiców mogło się tego spodziewać. W hitowym starciu Grupy B Ligi Mistrzów padło aż dziewięć goli. Bayern Monachium rozbił Tottenham Hotspur 7:2, choć jeszcze do przerwy na tablicy widniał wynik 2:1.
W pierwszej połowie na listę strzelców wpisał się Son Heung-Min (Tottenham) i Kimmich oraz Lewandowski (Bayern). Polak wykorzystał zamieszanie w polu karnym rywali i zdobył swoją 55. bramkę w historii Ligi Mistrzów. Kolejne 45 minut meczu dostarczyło kibicom niezapomnianych wrażeń.
W 53. minucie swój koncert strzelecki rozpoczął Serge Gnabry. Pomocnik Bawarczyków pokonał bramkarza Tottenhamu po efektownym rajdzie. Dwie minuty później strzelił ponownie i było już 4:1. Gospodarze odpowiedzieli trafieniem Harry’ego Kane’a w 60. minucie. Nie zmieniło to jednak nastawienia ekipy z Bawarii.
Gnabry strzelił jeszcze dwie bramki (w 83. i 88. minucie meczu). Kolejne trafienie dołożył także Lewandowski (87. minuta) i było już 7:2. Dzięki zwycięstwu Bayern umocnił się na miejscu lidera grupy. Bawarczycy strzelili w dwóch wygranych meczach aż 10 bramek, tracąc przy tym 2.
Lewandowski awansuje w klasyfikacji wszech czasów
We wtorkowym meczu Lewandowski odniósł również prywatny sukces. Zdobywając 56. gola w Lidze Mistrzów Polak awansował na piąte miejsce na liście najlepszych strzelców w historii tych rozgrywek.
Obecnie przed Lewandowskim znajduje się tylko czterech piłkarzy: Karim Benzema (60), Raul Gonzalez (71), Lionel Messi (112) i Cristiano Ronaldo (127).
Źródło: sport.pl