Robert Lewandowski pożegnał Grzegorza Krychowiaka. Zawodnik saudyjskiego Abha Club ogłosił niedawno, iż kończy karierę reprezentacyjną.
– W dniu dzisiejszym rezygnuje z występów w Reprezentacji Polski. Dziękuję kibicom którzy byli z nami na dobre i na złe, w każdym meczu dawałem z siebie tyle ile mogłem, żebyście byli z nas dumni – ogłosił 26 września Grzegorz Krychowiak.
– Sportowo, nie ma piękniejszej chwili niż śpiewanie hymnu przed meczem kadry na Stadionie Narodowym. Jednak przyszedł czas, żeby powiedzieć „dziękuję” – dodał były piłkarz Sevilli oraz PSG.
Teraz głos ws. zakończenia kariery reprezentacyjnej przez Grzegorza Krychowiaka głos zabrał kapitan naszej kadry, Robert Lewandowski. „Lewy” zamieścił wpis w mediach społecznościowych.
Lewandowski żegna Krychowiaka. Ujawnił coś, o czym nikt nie wiedział
– Dodawałeś kadrze stylu, bez wątpienia – rozpoczął swój wpis kapitan reprezentacji Polski w piłce nożnej i snajper hiszpańskiej FC Barcelony. „Lewy” ujawnił również pewien fakt, o którym mało kto wiedział.
Okazuje się bowiem, że jakiś czas temu panowie, zupełnie przypadkowo, spotkali się… w Chinach. – Twoje sto występów w kadrze nie było przypadkowe jak nasze spotkanie w Świątyni Buddyjskiej w Pekinie – napisał Robert Lewandowski. – Możesz być dumny ze swojej drogi i pięknych chwil w tej najpiękniejszej koszulce z orłem na piersi! – zakończył swój wpis „Lewy”.