Po przejściu do Barcelony Robert Lewandowski ujawnia, że czuje się doskonale nie tylko na boisku, ale również w kontaktach z kibicami. Media społecznościowe obiegło nagranie, które robi prawdziwą furorę.
Gdy długa epopeja związana z transferem Polaka do Barcelony wreszcie dobiegła końca, Lewandowski mógł skupić się na tym, co umie najlepiej. W pierwszych trzech meczach ligi hiszpańskiej Polak zdobył już cztery bramki i z pewnością nie zamierza się zatrzymywać.
Lewy odnajduje się również w kontaktach z kibicami. W sieci regularnie pojawiają się nagrania rejestrowane przez kibiców, których w mieście spotkał Lewandowski. Najnowszy filmik ma jednak potencjał, by stać się prawdziwym hitem sieci.
Czytaj także: Lewandowski w morzu pochwał trenera. „Błogosławieństwo”
Na materiale widzimy, jak Lewandowski śpiewa wspólni z kibicami popularną włoską piosenkę „Volare”. Fani najpewniej zatrzymali Lewego w mieście, bo za nim widzimy auto i jego żonę. Na pierwszym planie króluje jednak kibic z gitarą, który przygrywa do śpiewu.
„To surrealistyczne. Jednego dnia Lewandowski strzela trzy bramki, a innego śpiewa hiszpańskie piosenki na środku ulicy, hahahaha” – napisał hiszpański dziennikarz, David Adan, cytowany przez serwis extraklasatrolls.
Źr. twitter