Dużymi krokami zbliżają się Mistrzostwa Europy do lat 21, które już w czerwcu zostaną rozegrane w Polsce. W kadrze naszej reprezentacji wielu, również Polski Związek Piłki Nożnej, chce zobaczyć młode gwiazdy pierwszej drużyny, ale Robert Lewandowski twierdzi, że te powinny z turnieju zrezygnować.
Podczas gdy napięcie związane z Mistrzostwami Europy do lat 21 z dnia na dzień wzrasta, a reprezentantów Marcina Dorny czeka sprawdzający mecz towarzyski z Włochami, na temat polskiej kadry na ten turniej postanowił wypowiedzieć się Robert Lewandowski. I z pewnością nie jest to zdanie, które przyczyni się do ugaszenia gorących dyskusji o tym, czy w EURO U-21 powinni wystąpić zawodnicy pierwszej drużyny narodowej.
W EURO U-21 mogą wystąpić piłkarze urodzeni po 1 stycznia 1994 roku, a więc Arkadiusz Milik, Karol Linetty, Bartosz Kapustka, czy Piotr Zieliński. Wbrew temu, że młode gwiazdy zespołu A są przez wielu – a przede wszystkim przez Polski Związek Piłki Nożnej – widziane w czerwcowym turnieju, Robert Lewandowski ma zupełnie inne zdanie na ten temat.
Czytaj także: Euro U-21 w Polsce: Młodzieżowców wspomogą czterej kadrowicze Adama Nawałki?
– Dziwię się, że piłkarz, który znajduje się w reprezentacji A, jest brany pod uwagę w kontekście tych mistrzostw. To byłoby trochę mydlenie oczu, bo nawet jeśli jakiś sukces osiągnęłaby kadra Marcina Dorny z zawodnikami z pierwszej reprezentacji, to nic nam to nie da – powiedział dla Polsatu Sport kapitan reprezentacji Polski.
Lewy problem widzi przede wszystkim w tym, że tacy piłkarze jak Milik, czy Zieliński, mogą blokować drogę do drużyny Dorny i pierwszej reprezentacji innym talentom.
– Nie zobaczymy, czy mamy pokolenie kolejnych piłkarzy, którzy potrafią grać w piłkę, i którzy nadają się do tej najważniejszej reprezentacji A. Nic nam nie da, jeśli ci zawodnicy zablokują miejsce innym, pokażą się z dobrej, lub co gorsza słabszej strony. Drugi rok z rzędu nie będą mieli odpoczynku. Moim zdaniem nie powinni być brani pod uwagę w kontekście Euro U-21. To moje zdanie, ale też rozmawiałem z chłopakami. Mistrzostwa Europy U-21 to miejsce dla kolejnych zawodników, mniej znanych. Oni będą mogli się tam pokazać i być może wkrótce pojawią się w pierwszej reprezentacji – uważa napastnik Bayernu Monachium.
Inne zdanie o całej sytuacji ma prezes PZPN – Zbigniew Boniek. Kariera piłkarza jest krótka, a każdy chce coś wygrać. Milik, Zieliński, Kapustka, Linetty – oni wszyscy czekają na te mistrzostwa – powiedział przy okazji grudniowego losowania fazy grupowej turnieju.
EURO U-21 rozpocznie się 16 czerwca. Polacy w grupie zmierzą się ze Słowacją, Szwecją i Anglią.
Źródło: sportowefakty.wp.pl
Fot.: Youtube/Łączy nas piłka