Białystok: Lewica organizuje manifestację przeciw przemocy. Szef policji zabrał głos

Jesteśmy zawsze przygotowani na każde legalne zgromadzenie – poinformował Komendant Główny Policji Jarosław Szymczyk. To reakcja na zapowiadaną przez SLD, Wiosnę i Razem manifestację przeciwko przemocy w Białymstoku.

Marsz Równości, który w minioną sobotę przeszedł ulicami stolicy województwa podlaskiego, zakończył się zamieszkami. W sieci pojawiły się nagrania i relacje ujawniające szereg aktów agresji wymierzonych nie tylko w uczestników manifestacji, ale także w policję.

W czwartek Policja poinformowała, że ustalono już tożsamość 104 osoby, które brały udział w zamieszkach. Z 77 uczestnikami wykonano już czynności związane z popełnionymi przez nich przestępstwami lub wykroczeniami. Część z nich usłyszało już zarzuty z Kodeksu karnego, lub Kodeksu wykroczeń.

Czytaj także: Episkopat potępia agresję w Białymstoku: Przemoc i pogarda nie mogą być usprawiedliwiane

Lewica zapowiada manifestację przeciwko przemocy w Białymstoku

W odpowiedzi na wydarzenia z Marszu Równości, ugrupowania lewicowe zapowiadają marsz, który będzie symbolicznym sprzeciwem wobec przemocy. Wiosna, SLD i Razem zaplanowały manifestację na najbliższą sobotę.

Do planów polityków odniósł się Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk. – Jesteśmy zawsze przygotowani na każde legalne zgromadzenie i zawsze robimy wszystko, co w naszej mocy, aby jego uczestnicy mogli spokojnie w tym zgromadzeniu uczestniczyć bezpiecznie – zapowiedział Szymczuk, na antenie Polsat News.

Szef policji podkreślił, że obecnie podobne zgromadzenia antyprzemocowe odbywają się w licznych miejscowościach w całej Polsce. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwają policjanci.

„Budujemy nasze doświadczenia w oparciu o poszczególne zabezpieczenia. Każda informacja stanowi podstawę do tego, aby szacować chociażby siły do tych zabezpieczeń” – dodał.

Źródło: Polsat News, MSWiA