Real Madryt pokonał zespół Bayernu Monachium 1:0 w pierwszym meczu półfinałowym między tymi zespołami. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Karim Benzema.
Przed spotkaniem na Santiago Bernabeu faworytem byli gospodarze. Bayern Monachium prezentował się w ostatnich spotkaniach przeciętnie. Bawarczycy wygrali zaledwie jedno z trzech ostatnich spotkań w Bundeslidze, lecz na siedem kolejek przed końcem sezonu zapewnili sobie tytuł mistrza kraju. Real Madryt jest ostatnio w wysokiej formie. W ubiegłą środę Królewscy pokonali w finale Copa del Rey drużynę FC Barcelony (2:1), a w lidze wygrali trzy ostatnie potyczki. Mecz w Madrycie piłkarze Los Blancos rozpoczęli bardzo spokojnie. Goście przejęli inicjatywę w spotkaniu. Najlepszą okazję do zdobycia gola miał Arjen Robben. Holender oddał mocny strzał sprzed pola karnego, ale rykoszet Sergio Ramosa zmienił tor lotu piłki, która przeleciała około metra od bramki bronionej przez Ikera Casilliasa. Początek spotkania nie obfitował w dużo strzałów, mimo ładnej, szybkiej gry. W 19. minucie po ładnej akcji Realu, bramkę zdobył Karim Benzema. Fabio Coentrao świetnie wypatrzył napastnika Królewskich, a ten nie miał problemów z wbiciem piłki do pustej bramki Bayernu. Santiago Bernabeu oszalało, gospodarze prowadzili 1:0. Osiem minut później Ronaldo miał znakomitą szansę na podwyższenie wyniku. Portugalczyk otrzymał dokładne podanie od Benzemy, lecz fatalnie spudłował kilka metrów ponad bramką Manuela Neuera. W 37. minucie dobrą okazję mieli piłkarze FC Hollywood. Ribery podał do będącego na dobrej pozycji Alaby. Austriak został jednak zablokowany przez Pepego. Interwencja portugalskiego obrońcy uratowała Real przed groźną sytuacją pod bramką. Pięć minut przed gwizdkiem kończącym połowę, Philipp Lahm urwał się obrońcom, ale uderzył tylko w boczną siatkę. Do przerwy utrzymał się wynik 1:0 dla Realu Madryt.
Druga część spotkania gospodarze rozpoczęli z „wysokiego C”. Ronaldo oddał strzał z pola karnego, który został jednak wybroniony przez reprezentanta Niemiec. Zdobywcy patery Bundesligi za obecny sezon kontrolowali grę w drugiej połowie, ale nie potrafili tego przełożyć na zdobycz bramkową. Od 73. minuty gospodarze grali bez Pepe i Ronaldo. Pierwszy zszedł z powodu kontuzji. Zastąpił go Francuz Rafael Varane, zaś Ronaldo zastąpił jeden z lepszych skrzydłowych świata – Gareth Bale. Niedługo potem na zmiany zdecydował się Guardiola, który za Ribery’ego i Schweinsteigera wprowadził Mario Goetze i Thomasa Muellera. Obraz gry nie uległ zmianie. Bayern atakował piłkarzy z Madrytu, lecz bezskutecznie. W 84. minucie spotkania mogło dojść do zmiany rezultatu. Luka Modrić stracił piłkę we własnym polu karnym, piłkę przejął Arjen Robben, zagrał ją do Goetze. Ten oddał mocny, lecz łatwy do obrony strzał dla Casilliasa. W doliczonym czasie gry Mueller próbował wymusić rzut karny na Howardzie Webbie, sędzia podjął słuszną decyzję nie dyktując „jedenastki”. Mecz zakończył się zwycięstwem Realu 1:0. Rewanż odbędzie się 29 kwietnia na Allianz Arena w Monachium.
Czytaj także: Niesamowite Derby Madrytu, pogoń Barcy w lidze
Środa 23.04.2014
Real Madryt – Bayern Monachium (1:0) 1:0
Karim Benzema (19)
Składy:
Real Madryt:
Casillas – Carvajal, Ramos, Pepe, Coentrao – Modrić, Alonso, Di Maria – Isco, Benzema, Ronaldo
Bayern Monachium:
Neuer – Rafinha, Boateng, Dante, Alaba – Lahm, Schweinsteiger – Robben, Kroos, Ribery – Mandżukić
fot. Wikimedia Commons