Policjanci z Wielkopolski reagują na doniesienia o przekroczeniu limitu wiernych w kościele. W minioną niedzielę naruszenia stwierdzono m.in. w kościele św. Maksymiliana Kolbe w Mochach. Jednak kwota mandatu wzbudziła wielkie wątpliwości u internautów. Mowa o… 20 złotych.
Przypomnijmy, że w związku z trzecią falą zakażeń koronawirusem rząd zdecydował się m.in. zaostrzyć restrykcje dotyczące liczby wiernych w kościołach. Od 27 marca w świątyni może przebywać jedna osoba na każde 20 m kw. Wierni powinni również przestrzegać odstępu 1,5 m.
Szybko okazało się, że nie wszystkie kościoły respektują nowe zasady. W niedzielę, 28 marca, zgłoszenie o przekroczeniu limitu wiernych w świątyni w Mochach otrzymała Policja Wielkopolska.
Policjanci zostali poinformowani o przekroczeniu limitu wiernych. Wystawiono 20 zł mandatu
Funkcjonariusze przybyli na teren kościoła pw. św. Maksymiliana Kolbe. Na miejscu znajdowało się 81 osób, podczas gdy limit wynosił 14. – Proboszczowie zostali ukarani mandatami na podstawie art. 116 Kodeksu wykroczeń – poinformował Artur Lorenz z wolsztyńskiej policji w rozmowie z portalem myregion.pl.
Z artykułu wynika, że proboszcz parafii otrzymał mandat w wysokości 20 złotych. Policjanci wyjaśnili, iż poza wspomnianymi przypadkami nie odnotowano innych naruszeń.
Doniesienia o karze nałożonej na proboszcza obiegły media. Cześć internautów krytykuje restrykcje, a osoby, które poinformowały o naruszeniu zostały nazwane „donosicielami”. Wielu komentatorów było jednak innego zdania. „Wniosek do sanepidu i po 30 tysięcy kary” – zaproponował jeden z internautów.