Liroy: Stare, „leśne dziadki” nie rozumieją młodych ludzi

Piotr „Liroy” Marzec, raper i producent muzyczny, udzielił wywiadu stacji TVN24. W jego trakcie odniósł się m.in. do swojej przyszłości w Sejmie.

„Liroy” był jedynką na kieleckiej liście ruchu Kukiz’15. Ostatecznie udało mu się uzyskać mandat posła, a to oznacza, że zobaczymy go w Sejmie następnej kadencji. Dziennikarze TVN24 postanowili przeprowadzić z raperem rozmowę odnośnie jego przyszłości w parlamencie.

Marzec stwierdził, że wybiera się do Sejmu po to, aby „zmienić sytuację polityczną w naszym kraju”. Jego zdaniem przedstawiciele obecnej klasy politycznej „starają się udawać specjalistów w każdej dziedzinie”.

Czytaj także: Liroy zapewnia, że traktuje politykę poważnie. \"Nie przyszedłem tutaj burzyć, chcemy budować\

Ci sami ludzie w jednym czasie są specjalistami od katastrof lotniczych i w tym samym czasie mówią o aborcji. To jest tragedia.

– powiedział.

Kraj, w którym obywatel traktowany jest przedmiotowo, a nie podmiotowo, to jest tragedia. Młodym ludziom obiecuje większe pensje, ale nie obiecuje się przyszłości i dlatego ci wyjeżdżają. Stare, „leśne dziadki” nie rozumieją młodych ludzi.

– dodał.

Piotr „Liroy” Marzec urodził się w 1971 roku. Praktycznie „od zawsze” związany z muzyką. Współpracował m.in. z kieleckim składem hip-hopowym „Wzgórze Ya-Pa 3”, jednak znany jest głównie z solowej twórczości. To on nagrał kultowy utwór „Scyzoryk”, który promował płytę pt. „Alboom”. Łącznie „Liroy” nagrał 9 solowych płyt, w tym dwie będące kompilacjami.

źródło: tvn24.pl, wikipedia
Fot. YouTube/Michał Sakra