Marcin Wolski, dziennikarz, pisarz i satyryk, został nowym szefem TVP2. Nominacja ta wywołała sporo w kontrowersji wśród środowiska związanego z opozycją, które uważa, iż Wolski jest po prostu pupilkiem nowej władzy.
Wolski od dłuższego czasu kojarzony jest z Prawem i Sprawiedliwością. Satyryk należał m.in. do Honorowego Komitetu Poparcia Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich w 2005 roku. Ponadto, w swoich wypowiedziach wielokrotnie ciepło wypowiadał się o partii zarządzanej przez Jarosława Kaczyńskiego.
Nowy szef TVP2 ma jednak w swojej biografii epizod, który bardzo chętnie wypominany jest mu przez opozycję oraz przychylne jej media. Mowa o przynależności do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, a także współpracy w okresie komunizmu z Programem 3 Polskiego Radia. Wolski był twórcą audycji „60 minut na godzinę”, która nadawana była na antenie tej rozgłośni.
Czytaj także: Afera w związku z obrazem wykorzystanym w szopce noworocznej TVP. \"Zrobić z Kaczyńskiego końcówkę penisa?\" [FOTO]
Tak się składa, że w przepastnym Internecie możemy znaleźć wszystko. Również fragment wywiadu z „Dziennika Telewizyjnego”, w którym Wolski opowiada o wspomnianej audycji.
W tylewizji pokazali: DTV. M. Wolski, obecny szef TVP2, o wchodzeniu do tej samej rzeki. To się już nie powtórzy: pic.twitter.com/cCzdSWEiUw
— Przem.Szubartowicz (@PSzubartowicz) 16 lipca 2016
Nagranie zostało natychmiast wychwycone przez Tomasza Lisa, który nie omieszkał wypomnieć Wolskiemu jego przyszłości.
Brawo, towarzyszu Wolski. Sluzyliscie Jaruzelskiemu, będziecie służyć Kaczyńskiemu. https://t.co/BlHVtnvswT
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 16 lipca 2016
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Sławek, screen TVP