Sąd Okręgowy orzekł, że Tomasz Lis musi opublikować sprostowanie nieprawdziwych informacji na temat ministra Piotra Glińskiego. Informacja na ten temat pojawiła się na oficjalnych stronach resortu. Wyrok nie jest prawomocny, więc niewykluczone, że redaktor naczelny „Newsweeka” będzie wnosił apelację.
Ministerstwo na swoich stronach wyjaśnia, że chodzi o „sprostowanie czterech nieprawdziwych informacji na temat działalności ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego, zamieszczonych w artykule pt. „Minister kontra artyści” we wrześniu 2019 r.”.
W wydanym orzeczeniu Sąd uznał, że sprostowanie przesłane przez MKIDN było rzeczowe i zasadne, a odmowa jego publikacji – nieuzasadniona.
„Dzisiejsze orzeczenie Sądu Okręgowego w Warszawie budzi głęboką satysfakcję, jako że realizuje jedno z podstawowych praw społeczeństwa w demokratycznym państwie prawnym, czyli prawo do otrzymywania rzetelnej informacji dziennikarskiej” – czytamy w komunikacie resort.
Czytaj także: Gowin chce rozmawiać z Kaczyńskim o… Trójce
Wyrok nie jest prawomocny, więc Tomasz Lis najprawdopodobniej wniesie apelację.
Źr. gov.pl