Boa dusiciel pełzający w pobliżu bloku – taki widok zastali mieszkańcy jednego z bloków w Łodzi. Na miejsce wezwano Animal Patrol Straży Miejskiej w Łodzi. Służby informują, że udało się ustalić właściciela gada.
Wąż boa dusiciel został dostrzeżony pod blokiem przy ul. Traktorowej w Łodzi. Zaniepokojeni mieszkańcy natychmiast poinformowali służby. Na miejscu zjawił się Animal Patrol Straży Miejskiej.
Funkcjonariuszom udało się zabezpieczyć zwierzę. Zaraz po tym zaczęli ustalać, w jaki sposób gad znalazł się na osiedlu. „Przeprowadzona rozmowa i rozpytanie osób, które mogłyby coś wiedzieć na temat zaistniałych okoliczności, pozwoliły na ustalenie miejsca zamieszkania właścicieli. Jedna z osób twierdziła, że wąż spadł z balkonu” – relacjonuje Animal Patrol SM.
Czytaj także: Pogrom kielecki – jak było naprawdę?
Początkowo nie udało się ustalić, jak boa dusiciel wydostał się na balkon. Kiedy funkcjonariusze zapukali do wskazanego mieszkania, jednak nikt nie otwierał. Wobec tego, węża przetransportowano do Snake Zoo, gdzie oczekiwało na właściciela. Cechy charakterystyczne gada wskazywały, że był jeszcze młody.
W poniedziałek po południu pojawił się komunikat, w którym potwierdzono, że udało się znaleźć właściciela gada. Zuzia – bo tak nazywał się wąż – została już odebrana przez właściciela.
„Dziennik Łódzki” dowiedział się, że wąż uciekł z mieszkania, kiedy jego właściciel czyścił terrarium. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 200 złotych.
Źródło: „Dziennik Łódzki„, Animal Patrol Straży Miejskiej w Łodzi