Dwóch Polaków, którzy w październiku wtargnęli do londyńskiego meczetu i obrzucili zgromadzonych tam wiernych bekonem, usłyszy we wtorek 1 listopada wyrok. Rozprawa odbędzie się w Sądzie Koronnym Blackfriars na południu Londynu.
Znajdujący się w stanie nietrzeźwości mężczyźni weszli do meczetu tuż przed wieczorną modlitwą. Przed wtargnięciem do miejsca modlitwy kupili bekon i obrzucili nim muzułmanów, a następnie umieścili plastry bekonu w butach, które wierni zostawili przed wejściem do świątyni. Warto przypomnieć, że świnia jest w islamie uważana za zwierzę nieczyste.
Prokuratura poinformowała, że uważa popełniony czyn za przestępstwo na tle nienawiści o „wysokim kalibrze”. Kwalifikacja czynu, jako motywowanego uprzedzeniami sprawi, że wyrok będzie bardziej surowy. Rozprawa odbędzie się w Sądzie Koronnym Blackfriars na południu Londynu.
Czytaj także: Polacy rzucali boczkiem w muzułmanów w meczecie. \"To islamofobia\
Pierwszy z Polaków, Piotr Cz. ma 28 lat. Drugi, Mateusz P. jest o siedem lat młodszy. Mężczyźni pozostawali w areszcie aż do momentu ich skazania w obawie o ich bezpieczeństwo. To niezwykły i wyjątkowy przypadek. Obaj oskarżeni pochodzą z Polski. W cywilizowanych zachodnich demokratycznych społeczeństwach każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii, a także do korzystania z wolności słowa. Są jednak granice, których nikt z nas nie może przekraczać. Ta zbrodnia nienawiści, to bardzo poważne przestępstwo. To islamofobia – powiedział prokurator Zahid Hussain.
Źródło: TVP Info
Fot. Wikimedia/Kipp Jones