Wiele wskazuje na to, że twórcy kanału Lord Kruszwil na YouTube mogą mieć w najbliższym czasie poważne problemy. Wszystko za sprawą jednego z filmów, który na policję zgłosił Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Lord Kruszwil to nazwa kanału, który w ostatnim czasie zdobył ogromną popularność. Początkowo przedstawiał on postać młodego chłopaka, Marka (tytułowy „Lord”), który przedstawiał kulisy niezwykle bogatego życia. Cała sprawa jednych bawiła, innych irytowała, ale nikomu nie wyrządzała krzywdy. Do pewnego momentu.
Od jakiegoś czasu na kanałach Lord Kruszwil oraz Kamerzysta ukazywały się coraz bardziej kontrowersyjne materiały. Oczywiście, jak można przypuszczać, przyciągały one ogromną widownię i regularnie były jednymi z najchętniej oglądanych produkcji w Polsce. Ostatecznie kanały zaczęły mieć problemy z monetyzacją, przez co podjęto decyzję o założeniu nowego.
Czytaj także: \"Lord Kruszwil\" wygrywa. Ale publiczność skandowała \"Mini Majk\"! [WIDEO]
Lord Kruszwil i Kamerzysta nie przestali jednak produkować kontrowersyjne treści. I to szczególnie jedną z nich zainteresował się Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Do prokuratury trafiło zawiadomienie o deprawowaniu nieletniego, który rzekomo ma być bratem Marka. OMZRiK zauważa, że nieletni był narażony na treści homofobiczne, wulgaryzmy i przemoc seksualną.
Lord Kruszwil z poważnymi problemami
W oświadczeniu Ośrodka czytamy, że na kanale Lord Kruszwil pojawiały się treści, które mogą być dowodem przestępstwa. „Dorośli mężczyźni zmuszają małego chłopca do dotykania genitaliów kobiet, w ten sposób dopuszczają się popełnienia ciężkiego przestępstwa. W dodatku robią to dla zysku co jest okolicznością obciążającą. Karalne jest również utrwalanie i filmowanie czynności seksualnych podejmowanych przez dzieci. Karalne jest oferowanie dzieciom pieniędzy za poddawanie się czynnościom seksualnym” – czytamy.
Na filmach prezentowanych na kanale 10-latek miał również przeklinać i wulgarnie odnosić się do przechodzących po parku kobiet. „Wyliż mi du*ę, (…) możesz mi wylizać p*łę” – miał powiedzieć.
Podkom. Anna Gembala z zachodniopomorskiej policji powiedziała w rozmowie z „Głosem Szczecińskim”, że funkcjonariusze otrzymali zawiadomienie. Wygląda na to, że Lord Kruszwil może mieć poważne problemy. „Potwierdzam. Takie zawiadomienie dziś otrzymaliśmy. Sprawa została przekazana do wydziału walki z cyberprzestępczością, aby przeanalizować treści publikowane na tym kanale” – poinformowała.
Czytaj także: Mazowsze: Zabił 250 tysięcy pszczół. Trwają poszukiwania
Źr.: Głos Szczeciński, Plotek