• Redakcja
  • Regulamin
  • Kontakt
  • Patronat medialny
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    trump i merz

    Kanclerz Niemiec wspomniał o II wojnie światowej. Odpowiedź Trumpa wprawiła go w osłupienie [WIDEO]

    pilne 5

    Nawrocki wskazał szefa gabinetu. „Polityk nowej generacji”

    Polski rząd szykuje się na wojnę? Szkolenia na polecenie Tuska

    Tusk ustąpi? Pojawiają się niespodziewane przecieki

    donald tusk

    Koalicja powoła swojego rzecznika. Poseł Polski 2050 ma lepszy plan: „Ja bym powołał trzech…” [WIDEO]

    Makabryczne odkrycie w mieszkaniu. Unosiły się gazy wybuchowe

    Pożar hurtowni. Ostrzeżenie przed toksyczną chmurą

    karol nawrocki po wyborach

    Nawrocki postawił sprawę jasno: „Jeżeli koalicja chce przetrwać, to…”

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    trump i merz

    Kanclerz Niemiec wspomniał o II wojnie światowej. Odpowiedź Trumpa wprawiła go w osłupienie [WIDEO]

    pilne 5

    Nawrocki wskazał szefa gabinetu. „Polityk nowej generacji”

    Polski rząd szykuje się na wojnę? Szkolenia na polecenie Tuska

    Tusk ustąpi? Pojawiają się niespodziewane przecieki

    donald tusk

    Koalicja powoła swojego rzecznika. Poseł Polski 2050 ma lepszy plan: „Ja bym powołał trzech…” [WIDEO]

    Makabryczne odkrycie w mieszkaniu. Unosiły się gazy wybuchowe

    Pożar hurtowni. Ostrzeżenie przed toksyczną chmurą

    karol nawrocki po wyborach

    Nawrocki postawił sprawę jasno: „Jeżeli koalicja chce przetrwać, to…”

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
Strona Główna Polecane

LŚ: Horror dla Polski!

30 maja 2015
Kategorie: Polecane, Siatkówka, Sport
LŚ: Polacy po raz drugi lepsi od Włochów!
UdostępnijPodaj dalejUdostępnijWyślij

Reprezentacja Polski pokonała kadrę Rosji 3:2 w drugim spotkaniu rozgrywanym w ramach Ligi Światowej. W porównaniu do czwartkowego meczu, Rosjanie pokazali się z dużo lepszej strony, co znacząco wpłynęło na atrakcyjność spotkania.

Wielkie emocje i wielkie zwycięstwo!

Od początku spotkania obie ekipy musiały wejść w spotkanie, gdyż zarówno jedni, jak i drudzy popełniali proste błędy. Stroną dominującą byli gospodarze, którzy wyszli w tym samym składzie, co w czwartek. Rywale jednak trzymali dystans dzięki dobrej grze w ataku Maksima Michajłowa (7:7). Po przerwie technicznej nasi siatkarze mozolnie budowali punktową zaliczkę, ale przychodziło im to z dużo większym trudem niż w pierwszym spotkaniu (12:9). Po raz kolejny ważnym elementem naszej gry była zagrywka, która mocno rozbijała szeregi obronne oponentów, co sprawiało, że mieli oni problem z wyprowadzeniem akcji (15:11). Z tego powodu Andriej Woronkow postanowił zmienić parę przyjmujących z Sergeya Savina i Aleksandra Markina na Jewgienija Siwożelza i Denisa Birjukova. Była to dobra decyzja trenera Rosji, gdyż jego zespół konsekwentnie niwelował stratę (20:18). Końcówka seta należała jednak do polskiej reprezentacji, która z dużym zapasem objęła prowadzenie w spotkaniu (25:19).

Czytaj także: LŚ: Polacy budują serie zwycięstw!

Po zmianie stron „biało-czerwoni” szli za ciosem, błyskawicznie odskakując oponentom na kilka „oczek” (4:1). „Sborna” grała przede wszystkim bardzo niedokładnie, przez co nie była w stanie doprowadzić do wyrównania (9:6). Gospodarze jednak też zaczęli lekko spadać z tempem. Na dodatek mistrzowie olimpijscy zaczęli grać dobrze blokiem, dlatego przy stanie 12:11 Stephane Antiga poprosił o czas. W naszej drużynie drastycznie spadł poziom przyjęcia, lecz kapitalna gra w ataku Bartosza Kurka sprawiała, że wciąż mogliśmy grać „punkt za punkt” (16:15). Do przyjęcia na nieszczęście dołączyła zagrywka, przez co to rosyjscy siatkarze zaczęli dyktować tempo meczu (19:20). Przyjezdni zdobywając dwa punkty przewagi, kurczowo trzymali się prowadzenia, kończąc swoje ataki (20:22). W tym momencie znów jednak dał o sobie znać Mateusz Bienie, który zdobył punkt atakiem, by po chwili zablokować rywala, co pozwoliło nam wyrównać (22:22). Gdy wydawało się, że wszystko jest przesądzone w tej partii (22:24), ze sporą dozą szczęścia udało nam się jeszcze wyrównać. Ostatecznie jednak Rosjanie dopięli swego, wygrywając 24:26.

Krótka przerwa i wygrany set mocno podbudował gości, którzy coraz śmielej poczynali sobie na parkiecie (1:4). „Orły” miały coraz większe problemy z utrzymaniem płynności swojej siatkówki, a każdy z elementów siatkarskiego rzemiosła nie wyglądał u nas obiecująco (6:8). Podopieczni Antigi nie potrafili przebić się przez coraz szczelniejsze bloki oponentów, dlatego wynik zaczął niebezpiecznie uciekać (11:15). Trzeba jednak przyznać, że Rosjanie zaczęli grać na prawdę dobrze, dzięki czemu z dużym spokojem utrzymywali wypracowaną zaliczkę (12:16). Nagle jednak nasi siatkarze dwukrotnie popisali się punktowym blokiem, niemalże całkowicie niwelując stratę (17:18). Na taki stan rzeczy zareagował Woronkow, prosząc o przerwę dla swoich graczy. Chociaż „Sborna” wciąż prowadziła, to nie mogła popełniać błędów, gdyż rywale „deptali im po piętach” (20:22). Końcówka była w wykonaniu mistrzów olimpijskich koncertowa, dlatego to oni objęli prowadzenie w spotkaniu (20:25).

Czwarty set od początku przynosił kibicom zgromadzonym w hali ErgoArena dużo emocji, gdyż drużyny wymieniały się na prowadzeniu. Z tej sytuacji wyszli w końcu Polacy, którzy zaczęli uzyskiwać coraz większe prowadzenie (9:5). Rosjanie nie mogli wrócić do swojej dobrej gry, a w naszym zespole zaczęły działać zmiany, gdyż zarówno Fabian Drzyzga, jak i Rafał Buszek wnieśli nową jakość na boisko (14:9). Polska reprezentacja znów wróciła na właściwe tory, na co starał się reagować Woronkow. Rosyjski trener nie był jednak w stanie znaleźć sposobu na rywali, dlatego wciąż utrzymywaliśmy solidną przewagę (19:14). „Biało-czerwoni” rozpędzili się na tyle, by z dużym zapleczem wygrać odsłonę, doprowadzając tym samym do tie-breaka (25:19).

Decydującą partię nieco lepiej rozpoczęli polscy zawodnicy, którzy mozolnie budowali swoją przewagę na boisku (4:2). Wystarczyła jednak chwila, by przewaga naszego zespołu wzrosła do 4 „oczek” po tym, jak błąd dotknięcia siatki zrobił Artem Smoljar, a po chwili Kurek popisał się świetnym atakiem (7:3). Mimo dużych problemów i wielu niedokładności, nasza reprezentacja wciąż miała przewagę, co coraz bardziej wpływało na Rosjan (11:8). Przyjezdni nie składali jednak broni, notując świetną serię przy zagrywce Michajłowa, zamykając nas w jednym ustawieniu (12:12). Zarówno jedni, jak i drudzy nie zamierzali odpuszczać, dlatego o końcowym tryumfie zadecydowała emocjonująca końcówka, w której więcej zimnej krwi zachowali siatkarze gospodarzy (18:16).

Polska – Rosja 3:2 (25:19, 24:26, 20:25, 25:19, 18:16)

Polska: Kurek, Wrona, Łomacz, Kubiak, Mika, Bieniek, Zatorski (libero) oraz Jarosz, Możdżonek, Buszek, Nowakowski, Drzyzga
Rosja: Sawin, Aszczew, Michajłow, Kołodinski, Markin, Smoljar, Wierbow (libero) oraz Birjukow, Siwożelez, Moroz, Butko, Obmoczajew (libero)
MVP: Bartosz Kurek

Źródło: inf. własna
Fot.: wikimedia/Grzegorz Jereczek

Tagi Bartosz Kurekergoarenagdańskgrupa Aliga światowaPolska]rosja
UdostępnijTweetUdostępnijWyślij

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Wiadomości
  • Gospodarka
  • Sport
  • Kultura
  • Historia
  • Publicystyka
  • Moto
  • Koronawirus

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine