Radzyńscy policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 62-letniego rowerzysty. Do tragicznego zdarzenia doszło w miejscowości Zosinowo, w gminie Kąkolewnica.
Do zdarzenia doszło 6 czerwca. Przed godziną 6 nad ranem dyżurny radzyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o prawdopodobnym utonięciu mężczyzny w przydrożnym rowie w miejscowości Zosinowo, w gminie Kąkolewnica.
Zgłaszająca osoba opowiedziała przy tym o przerażającym szczególe. – Z relacji zgłaszającej wynikało, że jego głowa zanurzona była w wodzie, a na poboczu leżał rower – podaje policja z Radzynia Podlaskiego.
Skierowani na miejsce funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. Przybyły na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon mężczyzny. Policjanci ustalili tożsamość zmarłego, był to 62-letni mieszkaniec gminy Kąkolewnica.
Decyzją prokuratora zwłoki zostały zabezpieczone i przekazane do zakładu medycyny sądowej celem wykonania sekcji zwłok. W tej sprawie wszczęte zostało postępowanie, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia.
Na ten moment nie wiadomo więc, co dokładnie stało się w miejscowości Zosinowo. Okoliczności tragedii są jednak bardzo tajemnicze i zastanawiające.